Kto rządzi w Polsce? Kler. Nie wybierani przez nikogo, wyznaczeni z góry feudałowie rządzą Polską, jak w Średniowieczu.
Świetnie ilustruje ową tezę niewielki reportaż w „Wyborczej” o władzy na Podkarpaciu.
Wszystkie opcje polityczne pukają do drzwi kurii, do biskupa w Rzeszowie Kazimierza Górnego, aby decydował za nich.
Tak wygląda nowoczesna Polska XXI wieku, mocium panie. Oto próbka:
Tydzień przed Wielkanocą podkarpacki sejmik poza dyskusją o wałach przeciwpowodziowych i szansach na budowę Via Carpatii pochylił się także nad procesem, który pewna feministka wytoczyła abp. przemyskiemu Józefowi Michalikowi za kontrowersyjne wypowiedzi nt. pedofilii w Kościele. Sejmik w specjalnym oświadczeniu uznał, że proces jest formą cenzury. Pod oświadczeniem podpisali się tylko radni PiS, ale to wystarczy – w sejmiku mają absolutną większość. Ostatecznie 9 kwietnia sąd powództwo przeciwko arcybiskupowi oddalił.
Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc (SLD) mimo PZPR-owskiej przeszłości dziś ma wyśmienite relacje z Kościołem. Księża są zapraszani do ratusza, święcą drogi, uświetniają miejskie uroczystości.
Na zdjęciu powyżej biskup bp Kazimierz Górny, prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc (SLD) i poseł Jan Bury (PSL) podczas uroczystości otwarcia łącznika ulicy Podkarpackiej i Przemysłowie w Rzeszowie. XXI wiek, ludzie, czyście powariowali?
Tomasz Lis w „Newsweeku” drąży temat, jak powstał mit smoleński.
Lis wskazuje, że akcja zaplanowana była „na zimno”. Pozwoliła wepchnąć prezydenturę Lecha Kaczyńskiego ze sfery drwin w sferę legendy. Zsakralizować przywództwo Jarosława Kaczyńskiego. I odhumanizować Donalda Tuska i Bronisława Komorowskiego:
„Po drugiej stronie reakcja była idiotycznie defensywna” – wskazuje Lis. „I tak cała Polska zanurzyła się na lata w helu, sztucznej mgle i odmętach szaleństwa”.
Jacek Żakowski też chciałby trochę normalności.
Macierewicz mnie nie rusza. „Bo paraliż postępowy/ Najzacniejsze trafia głowy”, jak pisał Boy-Żeleński. Niektórzy chodzą z fiksacjami przez lata. Na każdym możliwym punkcie. Boy: „Takiej dostał dziwnej manii/ Że chciał tylko od Stefanii”. Jak takiego trafi – to mu nie pomożesz.
Groza PiS nie polega dziś na tym, że główni liderzy w niektórych sprawach się mylą lub kłamią, a trochę prostych ludzi daje się nabierać. Ta groza polega na tym, że między nimi jest masa funkcjonariuszy gotowych zrobić wszystko, byleby nie ryzykować kariery. Znam tę grozę z młodości. Dlatego ciarki przechodzą mi po plecach.
To Polska właśnie. Rządzi kler, politycy zidiocieli, a elektorat chodzi na ich schizofrenicznym pasku. Kler i szajba smoleńska – to Polska właśnie.
—
Henryk Sawka w nowym „Newsweeku” w kontekście nowego odczytania czarnych skrzynek smoleńskiego tupolewa.
„Zmieścisz się” mówi gen. Andrzej Błasik do pilota Tu-154 M kpt. Arkadiusza Protasiuka. Zmieścił wszystkich w śmierci.