Nowak do PiS: W 2006 roku nie pozwoliliście objąć parabanków nadzorem bankowym. Gdyby tak się stało, to Amber Gold by nie powstało
Nowak do PiS: W 2006 roku nie pozwoliliście objąć parabanków nadzorem bankowym. Gdyby tak się stało, to Amber Gold by nie powstało
– W 2006 roku nie pozwoliliście objąć parabanków nadzorem bankowym. Gdyby tak się stało, to Amber Gold w ogóle by nie powstało. Głosowałem za nadzorem bankowym, a pan Suski, Pięta i PiS przeciwko – mówił Sławomir Nowak, przesłuchiwany przez komisję śledczą ds. Amber Gold.
Bój o fundusze norweskie. Darczyńcy nie ustępują, PiS nabiera wody w usta
Najmłodszy pułkownik PRL-u. Arkadiusz Jakubik opowiada o najważniejszym człowieku w życiu
„Błaszczak w realnym życiu nie jest tym z ‚Ucha prezesa’. To arogancki funkcjonariusz PiS”
W tekście „Arogancja władzy nie służy”, Szułdrzyński odniósł się do sprawy tragicznej śmierci Igora Stachowiaka. 27-letni mężczyzna, którego policja pomyliła z poszukiwanym zbiegiem, zmarł po wielokrotnym użyciu paralizatora na komisariacie we Wrocławiu.
„PiS ma dziś kłopot nie dlatego, że do zdarzenia doszło, ale dlatego, że przez rok sprawy nie wyjaśniono. A rząd mógł sprawę wychwycić i rozbroić wcześniej. Ponad miesiąc temu rzecznik praw obywatelskich przedstawił raport dotyczący stosowania przemocy wobec ludzi na komisariatach. Znalazły się tam szokujące informacje” – napisał publicysta „Rz”.
I dalej: „Jak zareagował na to odpowiedzialny za policję minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak? Uznał, że to atak motywowany politycznie”.
– Ten sam Mariusz Błaszczak, który jest dość poczciwy i nie za mądry w „Uchu prezesa”, w realnym życiu nie jest tą sama osobą. Jest aroganckim i niekoniecznie odznaczającym się bystrą reakcją na wydarzenia polityczne funkcjonariuszem PiS, a nie państwa polskiego – dodał od siebie, co wyraźnie podkreślił, Jan Wróbel.
– Niech pan, panie ministrze nie wysyła do Michała (Szułdrzyńskiego) człowieka z zatrutą pizzą. Może pan ją mnie przesłać spokojnie, ja nie będę jadł, ale rozdam kolegom z TOK FM – żartował Wróbel. Jak dodał, artykuł z „Rz” zawiera proste, miejscami banalne dość prawdy, ale nieprzyswajane przez obecny obóz władzy.
– Może należałoby go przeczytać na rządzie i w ministerstwach na odprawie z ważnymi funkcjonariuszami – zasugerował prowadzący „Poranek w Radiu TOK FM” Jan Wróbel.
STAN GRY: Surdykowski: Schetyna jak zawsze nie ma zdania, Krzyżak: PiS dezinformuje, Materska: Petru może wiele wygrać, Pawłowicz o ZOMO
— PLATFORMA E MOBILE – Przemysław Charczuk w SE: “PO miała już oblicze liberalne, konserwatywne, chadeckie, lewicujące, teraz ma mieć socjalne. Nowoczesna zdaje się bardziej konsekwentna, jednak to Ryszard Petru jeszcze w 2015 roku w kampanii prezydenckiej wspierał kandydata PO. Robił to już po tym, gdy partia ta olała przedsiębiorców, zamiast obniżek podatków zaproponowała podniesienie VAT. Patrzą ci wyborcy anty-PiS-u, patrzą, i nie wiedzą – czy są w obozie liberalnym, konserwatywnym, chadeckim czy może ludowym”. http://www.se.pl/wiadomosci/opinie/harczuk-platforma-e-mobile_995466.html
— SCHETYNA JAK ZAWSZE NIE MA ZDANIA – Jerzy Surdykowski w RZ: “Przyjąć czy odrzucić uchodźców? Każdy gada innym głosem, a Schetyna jak zawsze nie ma zdania albo – jak niby w niezapomnianych latach 80. powiadał jeden z bliskich współpracowników o ówczesnym Lechu Wałęsie – „zdaniów u niego kilka”.
— KOMPROMITACJA POSŁANKI PO – Fakt pisze o występie Joanny Augustynowskiej w programie Pociąg do polityki: “- Kto namalował Panoramę Racławicką? – Nie wiem. Powinnam powiedzieć: Matejko. Ale nie wiem – odpowiedziała Augustynowska. Na pytanie o to kto był pierwszym królem Polski przyznała: Nie przypomnę sobie. Mój mąż mnie za to zabije. Jak wsiadałam do taksówki, to prosił żebym to pamiętała. Posłanka PO nie odpowiedziała także na ostatnie, trzecie pytanie dotyczące „Przedwiośnia” Stefana Żeromskiego. – Kto marzył o szklanych domach? – zapytała dziennikarka Polsatu. – Syzyf? – odpowiedziała Augustynowska”. http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/wpadka-joanny-augustynowskiej-z-po-oblala-prosty-test/wcxrm7f
— PIS DEZINFORMUJE – TOMASZ KRZYŻAK NA JEDYNCE RZ: “PiS dezinformuje opinię publiczną w sprawie pomocy dla poszkodowanych w syryjskiej wojnie. (…) Polska złożyła zobowiązanie do przyjęcia 73 osób przebywających w obozach w Grecji oraz kilku z Włoch. Wprawdzie trzy i pół miesiąca później (na początku kwietnia 2016 roku) zawiesiła rozpatrywanie wniosków przesłanych przez grecką służbę azylową i zamroziła procedurę, jednak nie jest prawdą, że tylko rząd Ewy Kopacz składał jakieś zobowiązania. W sprawozdaniach KE podkreśla zresztą, że „tylko Austria i Węgry nie złożyły żadnego zobowiązania”. http://www.rp.pl/Polityka/305229832-Krzyzak-Uchodzcy-i-postprawda.html
— PÓŁPRAWDY PIS O RELOKACJI – dalej Krzyżak: “Z ust polityków PiS często pada argument, że nie mamy możliwości dodatkowego sprawdzenia uchodźców pod kątem bezpieczeństwa. To też mit. Wprawdzie odpowiadają za to głównie Grecja i Włochy, to jednak państwa przyjmujące prowadzą własne postępowania i przysługuje im prawo do odrzucenia wniosku z powodu „zagrożenia dla porządku publicznego”. Mają również prawo do dodatkowych kontroli bezpieczeństwa, w tym przesłuchań osób przeznaczonych do relokacji. Wiele państw korzysta z tej możliwości (m.in. Estonia, Francja, Irlandia) i odrzuca wnioski nawet wtedy, gdy uchodźca otrzymał już pozytywną decyzję o relokacji”. http://www.rp.pl/Uchodzcy/305229886-Polprawdy-PiS-o-relokacji-uchodzcow.html
— AROGANCJA TO GŁÓWNY PROBLEM PIS – Michał Szułdrzyński w RZ: “Być może gdyby MSW nie traktowało rzecznika praw obywatelskich jak wroga, skandalu udałoby się uniknąć. Ale arogancja władzy polega nie tylko na tym, że się pogardza obywatelami. Arogancja władzy to również przekonanie, że nikt inny nie ma racji, a jeśli nas krytykuje, to ma motywacje polityczne. A to właśnie główny problem PiS”. http://www.rp.pl/Opinie/305229847-Szuldrzynski-Arogancja-wladzy-nie-sluzy.html
— SPRAWA REPRESJI WOBEC POLSKI WRACA ZA SPRAWĄ TUSKA – Krzysztof Karnkowski w GPC: “Gdy tylko okazało się, że Unia rakiem wycofuje się z nałożenia na nasz kraj sankcji z powodu rzekomego „zagrożenia porządku prawnego”, kwestia jakiejś formy gospodarczych lub politycznych represji wobec Polski wraca za sprawą Donalda Tuska, którego nie tak dawno kazano nam za wszelką cenę popierać”. http://gpcodziennie.pl/64299-karuzelazuchodzcami.html
— GAZETA WSPÓŁCZESNA NA JEDYNCE O DYMISJI ZIELIŃSKIEGO:
— 300live: Gliński o Opolu, Budka o dymisji Zielińskiego, Rząd sam chce sejmowej informacji o policji, polityczny plan dnia: http://300polityka.pl/live/2017/05/23/
— KOD WYBIERZE LIDERA. ALE KTÓREGO? – GW: “Prawo głosu ma 170 delegatów wybranych przez lokalne komórki KOD-u w każdym województwie. Jak dotąd zgłosiło się dwóch kandydatów na przewodniczącego. Pierwszy to Mateusz Kijowski, dotychczasowy wyraźny lider organizacji, krytykowany jednak za nieprawidłowości w rozliczeniach finansowych i sprawę zaległych alimentów. Drugim kandydatem jest Krzysztof Łoziński, działacz antykomunistycznego podziemia i jeden z inspiratorów powstania KOD. Do rozpoczęcia obrad mogą się zgłaszać ewentualni inni kandydaci”. http://torun.wyborcza.pl/torun/7,48723,21846941,kijowski-kontra-lozinski-zjazd-wyborczy-kod-w-toruniu.html
— MARTWA STRATEGIA WALKI Z NADUŻYCIAMI FUNKCJONARIUSZY – jedynka DGP: “Choć ogólnopolska strategia walki z nadużyciami funkcjonariuszy została przyjęta ponad dwa lata temu, do dziś pozostaje martwym zapisem. Dziś jest nawet gorzej niż w 2015 r – ze względu na presję na wyniki policji”. http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/550436,policja-tortury-komisariat-smierc-igora-stachowiaka-strategia.html
— KRYSTYNA PAWŁOWICZ O ZOMOWSKICH METODACH W POLICJI – mówi SE: “To oczywiście zbójeckie prawo opozycji, by żądać teraz dymisji ministrów, jednak ich inicjatywa z góry jest skazana na niepowodzenie. Rozumiem, gdyby chodziło o jakąś wielką skalę, niefunkcjonowania całego państwa, resortu, to dymisja miałaby sens. Tu podejść należy z największym szacunkiem do życia pana Stachowiaka, największym potępieniem do zomowskich, bestialskich metod zastosowanych przez policjantów, i tacy ludzie w policji nie mają prawa pracować. Jednak kary zostały wymierzone na poziomie takim, na jakim powinny”. http://www.se.pl/wiadomosci/opinie/pawlowicz-potepiamy-bestialstwo-i-zomowskie-metody_995449.html
— PO I PIS WYSTARTUJĄ RAZEM W WYBORACH? – jak pisze w DGP Tomasz Żółciak: “Obie partie pojutrze ogłoszą wspólny start swoich kandydatów do sejmików województw – wynika z informacji DGP. Z kolei samorządowcy dziś przedstawią inicjatywę zakazującą partyjnym kandydatom startu w lokalnych wyborach. Jak twierdzą nasi rozmówcy, Grzegorz Schetyna i Władysław Kosiniak-Kamysz porozumieli się w kwestii współpracy ich partii na czas wyborów samorządowych. 25 maja oba ugrupowania organizują na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego konferencję pt. „Polski samorząd w zjednoczonej Europie”. – Wtedy ma zostać ogłoszone, że w wyborach do sejmików wystartujemy pod szyldem EPP – zdradza jeden z ludowców”. http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1044834,po-z-psl-buduja-partie-regionow.html
— ODWOŁANIE OPOLA GWOŹDZIEM DO TRUMNY KURSKIEGO? – Barbara Sowa w DGP: “Miasto miało wątpliwości co do współpracy z TVP już kilka tygodni temu. Odwołanie imprezy może być gwoździem do trumny dla Jacka Kurskiego”. http://wiadomosci.dziennik.pl/media/artykuly/550442,festiwal-w-opolu-jacek-kurski-odwolany-festiwal.html
— OPOLE ZRYWA Z KURSKIM – GW.
— JACEK KURSKI POLEGŁY POD OPOLEM – Agnieszka Kublik w GW: “A nastroje w PiS potwierdzają ich intuicję. – Kurskiego uratować już się nie da – mówi poseł PiS. – Kurski destruuje niemal wszystko, czego się dotknie, a ta kompromitacja jest bezdyskusyjna. Straty wizerunkowe i finansowe są zbyt duże. Sytuacja dojrzewa do odwołania”. http://wyborcza.pl/7,75968,21849138,jacek-kurski-polegly-pod-opolem.html
— OPOLSKI PRECEDENS GROŹNY DLA WŁADZY – Jacek Cieślak w RZ: “Cóż można powiedzieć? Opole to „tylko” festiwal piosenki! Opolski precedens może być dla władzy jednak bardzo groźny, jeśli miejsc wykluczeń w Polsce będzie przybywać. Warto przypomnieć Pyrrusa, który powiedział: „Jeszcze jedno takie zwycięstwo i będę zgubiony”. http://www.rp.pl/Opinie/305229829-Cieslak-Od-Opola–do-bojkotu.html
— PROJEKT DOBRY DLA GOSPODARKI – ekonomiczna RZ analizuje program Nowoczesnej: “Realizacja programu Nowoczesnej pozwoliłaby na uporządkowanie polityki rodzinnej i jej finansowania. Trudno przesądzić, czy pomoże samej partii”.
— NOWOCZESNA HOJNIEJSZA DLA RODZIN Z JEDNYM DZIECKIEM – RZ: “Byłby to system hojniejszy dla rodzin z jednym dzieckiem (w tym także dla rodziców samotnie wychowujących dzieci), bo obecnie świadczenia 500+ na jedno dziecko przysługują tylko wtedy, jeśli dochód w rodzinie nie przekracza 800 zł na osobę. Jeśli założymy, że w Polsce mamy ok. 2,6–2,7 mln jedynaków, to na propozycji Nowoczesnej skorzystać mogłoby ok. 1,8–2 mln dzieci. Za to dla większości pozostałych rodzin pomysł przedstawiony przez Nowoczesną oznacza mniejsze świadczenia, mniej więcej o połowę – dziś dodatki 500+ to ok. 6 tys. zł rocznie na jedno dziecko. A co z osobami, które albo nie płacą tak wysokiego podatku PIT, który pozwalałby odliczać 3 tys. zł na dziecko, albo w ogóle nie płacą PIT – np. rolnicy, albo osoby niepracujące? – Nawet jeśli ktoś płaci niższy podatek, otrzymałby wsparcie na dziecko w całości, w postaci dopłaty, tak jak w przypadku ulgi prorodzinnej – wyjaśnia Lubnauer”. http://www.rp.pl/Gospodarka/305229865-Projekt-dobry-dla-gospodarki.html
— PETRU MOŻE WIELE WYGRAĆ – Agnieszka Materska-Sosnowska w rozmowie z GW: “Ale proszę sobie przypomnieć, jaki był stosunek do uchodźców w 2015 roku, zanim zaczęła się nagonka. Teraz PiS rzucił na ten front wszystkie siły, ludzie powtarzają to, co widzą i słyszą w telewizji, a jednak wciąż jedna trzecia chce być solidarna. Petru może na tym temacie wiele wygrać. Od polityków wymagamy, żeby stanowili elitę i nadawali ton dyskusji. Nie tylko reagowali na sondaże, ale również kreowali postawy. Petru to właśnie zrobił. Zajął jasne stanowisko, jakiego oczekiwaliśmy od liberalnej partii”. http://wyborcza.pl/7,75968,21849114,nowoczesna-ale-czy-wystarczajaco-petru-walczy-o-przetrwanie.html
— MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI O BŁĘDACH PETRU – pisze w RZ: “Nowoczesna zgubiła w ostatnim roku trzy czwarte swego poparcia nie z powodu programu, ale z powodu błędów swojego lidera. Widząc, że w dniu kongresu programowego publikowany jest wywiad w jednym z kolorowych tygodników, na okładce którego Ryszard Petru występuje ze swoją nową miłością, odnieść można wrażenie, ze Petru wcale się nie zmienił. Trudno mu więc będzie teraz przekonać do siebie wyborców”.
— KATARZYNA LUBNAUER O TYM ŻE BRAKUJE LUDZI DO PRACY – fragment rozmowy SE: “- Ponieważ spada bezrobocie, należy się spodziewać, że rynek pracy będzie kształtował wyższe pensje. W tej chwili mamy już sytuację, że brakuje rąk do pracy. Są miasta, które nie mogą się rozwijać, bo nie ma pracowników.
- To nie wina 500 plus.
- Między innymi 500 plus.
- Naprawdę?
- To wina wszystkich programów, które umożliwiają ludziom życie bez pracy w sytuacji, kiedy spokojnie mogliby ją podjąć. Naturalnie, uważamy, że osoby, które rzeczywicie nie mogą pracować niepełnosprawni czy opiekunowie osób niepełnosprawnych powinny otrzymywać pełną pomoc społeczną”.
— LUBNAUER O ROZDAWNICTWIE – mówi SE: “Zbliżamy się do momentu, kiedy trzeba będzie ostro ciąć wydatki publiczne. Potem już mamy progi konstytucyjne i problemy z przyjęciem euro. Musimy wejć do strefy euro, żeby być w jądrze UE. To kwestia naszej przyszłości. Dlatego trzeba szukać oszczędności, a nie prowadzić rozdawnictwo pieniędzy. Polityka to odpowiedzialność”. http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/lubnauer-rodziny-wielodzietne-dostana-mniej_995497.html
— N JAK NOWOCZESNA, N JAK NIEUDOLNA – tytuł w GPC. http://gpcodziennie.pl/64322-njaknowoczesnanjaknieudolna.html
— TRZEBA UCZCIWIE PRZYZNAĆ, ŻE DUDA DOTĄD UNIKAŁ KRYTYCZNYCH OPINII O TUSKU – Katarzyna Kolenda-Zaleska w GW: “Prezydent dobrze wie, jak wielkim zagrożeniem będzie dla niego kontrkandydat Tusk. Trzeba uczciwie przyznać, że do tej pory unikał krytycznych opinii. Ale teraz najpewniej chętnie włączy się w dyskredytowanie szefa Rady Europejskiej. Bo po wypowiedzi w sprawie uchodźców widać wyraźnie, że nadzieja tych, którzy liczyli na prezydenckie próby odzyskiwania społecznego szacunku, była tylko mrzonką”. http://wyborcza.pl/7,75968,21849098,na-sondaz-za-sliski-na-tuska-zjawisko-uchodzca-dobry-na-wszystko.html
— SIEGMAR GABRIEL o postępowaniu ws Polski mówi GW: “Poza tym w ubiegłym tygodniu Rada pokazała, że pierwszy wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans ma całkowite poparcie państw członkowskich w dialogu prowadzonym z rządem polskim. Unia jest bowiem czymś więcej niż tylko wspólnym wewnętrznym rynkiem. Przede wszystkim jesteśmy wspólnotą wartości. I do chronienia tych wartości wszyscy się zobowiązaliśmy”. http://wyborcza.pl/7,75399,21849049,szef-msz-niemiec-bez-polakow-reforma-ue-sie-nie-uda.html
— UNIA TYLKO Z EURO – jedynka GW.
— UNIA E U R O PEJSKA – TOMASZ BIELECKI w GW: “Ryzyko, że eurobudżet (poparty już przez europarlament) powstanie za cenę uszczuplenia wspólnej kasy UE, jest bardzo duże. A głównym beneficjentem tej ostatniej jest Polska, której popsuta reputacja przeszkadza teraz w walce o swoje w Brukseli. I nawet nim pierwsza prędkość Unii zacznie nam na dobre odjeżdżać, to już w budżecie poczujemy, ile kosztują nas brak udziału w eurolandzie i osłabiona pozycja Warszawy w UE”. http://wyborcza.pl/7,75968,21849539,unia-europejska.html
— SE O NAJBOGATSZYCH SENATORACH: “Nasi senatorowie to prawdziwi krezusi! Jak wynika z oświadczeń majątkowych za 2016 rok, największy majątek spośród parlamentarzystów izby wyższej naszego parlamentu zgromadził współtwórca SKOK, Grzegorz Bierecki (53 l.) z PiS – aż 27,5 mln zł. Na dodatek dzięki zasiadaniu w spółkach zarobił 7,5 mln zł. Co ciekawe, w jego garażu stoi. maluch z 1998 roku. Innym bogaczem z Senatu jest Aleksander Pociej (52 l.) z PO z majątkiem prawie 10 mln zł. Jego największa część to nieruchomości. Podobnie jak w przypadku byłego wicemarszałka Senatu Grzegorza Czeleja (53 l.), który ma aż trzy domy, warte w sumie 3,7 mln zł, a jego majątek wynosi niemal 5 milionów. Zarówno Pociej, jak i Czelej zarabiają na wynajmie mieszkań. Pierwszy z nich dorobił w ten sposób w zeszłym roku 173 tys. zł, drugi 300 tysięcy”. http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/krezusi-z-wiejskiej-czyli-oswiadczenia-majatkowe-senatorow_995450.html
— KONSTATNTY RADZIWIŁŁ O SPORZE Z MF WS DOCELOWEGO 6% PKB NA ZDROWIE – mówi w rozmowie z DGP: “- Jest spór o tę kwestię między resortem zdrowia a ministrem finansów?
– Nie ma żadnego sporu ani konfliktu. Po prostu nie ma jeszcze ostatecznego stanowiska. I tyle. Sytuacja jest taka, że minister zdrowia przygotowuje projekt i poddaje go konsultacjom międzyresortowym. Ten etap jeszcze nie nastąpił. Rozmowy trwają, a więc nie będę mówił o konkluzjach przed ich zakończeniem.
– Jakie jest minimum w wydatkach na ochronę zdrowia, poniżej którego pan nie ustąpi?
– 6 proc. PKB to taki oczywisty cel. Ewentualne dyskusje mogą dotyczyć tylko tego, w jakim czasie do takiego poziomu dojść.
– A jak się nie uda uzyskać zakładanego poziomu?
– Zakładam, że się uda.
– Można reformować system ochrony zdrowia bez takiego zastrzyku dodatkowych pieniędzy?
– Trzeba”.
— RADZIWIŁŁ O DOSTĘPNOŚCI ELLAONE: “Proszę wybaczyć, ale jest mnóstwo leków o większej pilności, których stawką w przypadku nieprzyjęcia jest utrata życia, a są dostępne na receptę. Na przykład adrenalina, której się używa m.in. przy użądleniu przez osę. A trzeba dostać się do lekarza”. http://serwisy.gazetaprawna.pl/zdrowie/artykuly/1044714,radziwill-sluzba-zdrowia-antykoncepcja-budzet-mz.html
— SALMONELLOZA WRACA DO POLSKI, COFNĘLIOŚMY SIĘ O DEKADĘ – RZ: “W 2016 r. odnotowano nagły i wysoki, bo aż 16-proc., wzrost liczby zachorowań na salmonellozę – wynika ze wstępnych danych Państwowego Zakładu Higieny. W 2016 r. w Polsce odnotowano aż 10 025 przypadków salmonellozy wśród ludzi – ustaliła „Rzeczpospolita”. Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny rok wcześniej tę chorobę zakaźną zdiagnozowano u 8652 pacjentów, co oznacza, że w ciągu roku nastąpił 16-proc. wzrost liczby zachorowań. I choć liczba ta rosła nieznacznie już od 2014 r., to po raz pierwszy od 2010 r. przekroczyła wstydliwą barierę 10 tys. rocznie. Według danych GUS w latach 2006–2010 średnio rejestrowano jeszcze 10 676 przypadków rocznie. W 2015 r. – 16 006. W ostatnim roku cofnęliśmy się więc pod tym względem niemal o dekadę”. http://www.rp.pl/Medycyna-i-zdrowie/305229884-Salmonelloza-wraca-do-Polski.html
Gliński o festiwalu w Opolu: To wygląda na zorganizowaną akcję. Opozycja niszczy polską demokrację
– Nagle polityka i to w bardzo radykalnych przejawach, takiej nienawiści, niszczenia instytucji z takim dorobkiem, weszła do kultura, i to takiej lekkiej, która powinna raczej kojarzyć się nam z relaksem, odpoczynkiem, humorem. To wygląda na zorganizowaną akcję. Polska opozycja niszczy polską demokrację przez to, że postanowiła uprawiać politykę na ulicy i na zagranicy. Ulica nie bardzo wychodzi, zagranica raz wychodzi, raz nie wychodzi. teraz się okazuje, że dobrą metodą jest niszczenie wszystkiego, co dookoła. Cóż takiego telewizja zrobiła? – stwierdził Piotr Gliński w „Salonie politycznym Trójki”, pytany o festiwal w Opolu.
Budka: Zieliński dawno powinien odejść. Jest wprost odpowiedzialny za stan polskiej policji
– Wiceminister Zieliński dawno powinien odejść, bo jedyne, z czego zasłynął, to ze słynnego konfetti, które było wycinane na jego cześć. Wiceminister Zieliński jest wprost odpowiedzialny za stan polskiej policji. Mariusz Błaszczak dokonał rewolucji, czystki kadrowej po objęciu przez PiS władzy i całkowitą odpowiedzialność za to, co dzieje się od 18 miesięcy w polskiej policji ponosi Mariusz Błaszczak i Jarosław Zieliński – stwierdził Borys Budka w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Jeden na jeden” TVN24.
Budka: Nikt nielegalny nie może być relokowany do Polski i to najważniejsze, co zapewnił rząd PEK
– Te wszystkie zamachy pokazują, że to tchórzliwi ludzie, którzy atakują najsłabszych. Tutaj nie ma żadnego klucza, to zaatakowanie często serca narodu, w tym przypadku najwięcej uczestników tego koncertu to były podobno mamy z córkami, z dziećmi i to jest najstraszniejsze – stwierdził Borys Budka w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Jeden na jeden” TVN24.
„My zawsze podkreślaliśmy, że należy odróżnić kwestię imigrantów czy nielegalnych imigrantów od uchodźców. Poczekajmy na ustalenia, kto był sprawcą tego zamachu. Nie przypominam sobie, by sprawcami zamachu były osoby, które można nazwać uchodźcą. Tak ważna jest weryfikacja osób, które przepływają czy też przypływają do Europy. W ustaleniach, które rząd Ewy Kopacz prowadził i które zapadły wówczas jako warunek, który stawialiśmy na ewentualne przyjmowanie czy relokację uchodźców było jasne stwierdzenie tożsamości przez odpowiednie służby i zabezpieczenie przed tym, by osoby niezweryfikowane dostały się do Polski. To najważniejsze ustalenie jest ciągle aktualne”
Jak podkreślał, nikt nielegalny nie może być relokowany do Polski i to najważniejsze, co zapewnił rząd Ewy Kopacz.
Opole bierze rozwód z telewizją. To będzie gwóźdź do trumny Jacka Kurskiego?
23.05.2017
Miasto miało wątpliwości co do współpracy z TVP już kilka tygodni temu. Odwołanie imprezy może być gwoździem do trumny dla Jacka Kurskiego.
Władze Opola wypowiedziały TVP umowę na organizację 54. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej. Oficjalny powód: telewizja nie wywiązała się ze swoich obietnic. W umowie było zapisane, że TVP zorganizuje „Złoty Jubileusz” Maryli Rodowicz. Wszyscy wiemy, że artystka nie weźmie jednak udziału w imprezie – tłumaczy w rozmowie z DGP Katarzyna Oborska-Marciniak, rzeczniczka prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego. W poniedziałek do tamtejszego amfiteatru nie wpuszczono ekipy technicznej TVP. Wiśniewski mówi, że decyzję podjęto z obawy o nadszarpnięcie marki „KFPP w Opolu”.
Wypowiedzenie umowy nie zamyka drogi do dalszych rozmów i zorganizowania festiwalu w innym terminie. Mieliśmy przypadek, że impreza odbyła się we wrześniu, ale nie chciałabym niczego przesądzać – zastrzega rzeczniczka. Traktujemy to jako kolejną odsłonę negocjacji – dodaje Maciej Stanecki, wiceprezes TVP.
Po tym, jak z udziału w tegorocznym festiwalu zrezygnowały największe gwiazdy, na Woronicza od kilku dni trwały gorączkowe narady. Lista wykonawców, którzy się zbuntowali i na festiwalu współorganizowanym przez telewizję kierowaną przez Jacka Kurskiego wystąpić nie zamierzają, wydłużyła się w weekend do kilkunastu osób. Zrezygnowali m.in. Maryla Rodowicz i Andrzej Piaseczny (oboje mieli na scenie amfiteatru obchodzić swoje jubileusze i dać oddzielne koncerty z występami gości).
Bojkot ma podłoże polityczne. Pierwsza sygnał dała Kayah. Artystka miała, jak pisała „Gazeta Wyborcza”, znaleźć się na czarnej liście artystów, których TVP nie chce wpuścić na scenę, bo otwarcie opowiadała się po stronie opozycji. Kayah występowała na manifestacjach Komitetu Obrony Demokracji, wsparła też czarny protest kobiet.
TVP wczoraj zaprzeczyła doniesieniom o czarnej liście. Menedżerowie stacji wymieniają kolejne nazwiska piosenkarzy dogadywanych na zastępstwo. Rozmowy trwały do późnego wieczora w poniedziałek. Zaproponowaliśmy uruchomienie Akademii Polskiej Piosenki, do projektu zgodziła się włączyć Halina Frąckowiak. W związku ze śmiercią Zbigniewa Wodeckiego zwróciłem się też z propozycją do Opola, żeby zagrać w czasie festiwalu koncert upamiętniający jego twórczość. Zwykła przyzwoitość nakazuje upamiętnić artystę, który w Opolu debiutował, i pogodzić się w obliczu tak smutnych okoliczności – mówi Stanecki.
Tegoroczna umowa TVP z miastem została podpisana na ostatnią chwilę, pod koniec kwietnia. I opiewa tylko na rok, bo już wtedy pojawiły się wątpliwości. Powodem sporu miała być część festiwalu, na której występują kabarety. TVP chciała przejąć od miasta dystrybucję biletów na koncert Jana Pietrzaka. Nieoficjalnie komentowano, że w ten sposób chce zagwarantować tego dnia przychylną publiczność. W zeszłym roku Opole dołożyło do budżetu festiwalu 1,7 mln zł, w tym chciało dać 800 tys.
Z artystami telewizja nie miała – jak się dowiedzieliśmy – podpisanych żadnych umów. Tak więc mogli rezygnować z występów bez obaw, że przyjdzie im za to zapłacić. Kary widziałem w umowach na koncerty planowane z 1,5-rocznym wyprzedzeniem, i to w przypadku gwiazd pokroju Depeche Mode. W polskiej praktyce najpierw rezerwuje się termin, uzgadnia cenę, a formalności dopina często na ostatnią chwilę. Z artystami byliśmy w trakcie negocjacji – mówi Stanecki.
Nigdy nie zdarzyła się sytuacja, żeby artyści rezygnowali i wycofywali się tuż przed festiwalem. Tutaj zawiniła buta i pycha Jacka Kurskiego – mówi Juliusz Braun, były prezes TVP, a obecnie członek Rady Mediów Narodowych. Dla telewizji obecne zamieszanie oznacza nie tylko stratę wizerunkową, ale też wymierne koszty. Skandal może się też okazać gwoździem do trumny Jacka Kurskiego, prezesa TVP. W PiS ma on wielu przeciwników, którzy uważają, że należałoby odwołać go ze stanowiska. Telewizja na tym festiwalu nigdy nie zarabiała, raczej do niego dokładała – przyznaje Braun.
Realne przychody reklamowe, biorąc pod uwagę, że transmisje odbywają się w trzech wieczornych pasmach prime time, to w zależności od widowni i zaangażowania sponsorów od kilkuset tysięcy do 1,5 mln zł. Trudno jednak rozstrzygnąć, czy to więcej, niż pochłania organizacja festiwalu, a zatem – czy to inwestycja i koszt, czy szansa na pozytywny bilans – przyznaje Joanna Nowakowska z agencji mediowej MEC. Dodaje, że festiwal w Opolu to nie jest tylko kilkudniowe wydarzenie dla TVP, ale ważny rozrywkowy projekt obudowany szeroką promocją. Telewizja ogrywa go w zasadzie przez cały rok, prezentując w TVP 1 „O!Polskie przeboje”. Widać więc, że to ważny element strategii programowej i marketingowej nadawcy. Trudno byłoby odwołania festiwalu nie zaliczyć w poczet strat TVP – komentuje.
W mediach pojawiły się informacje, że organizację imprezy miałby przejąć Polsat. Nic mi o tym nie wiadomo. My mamy swój festiwal – zaprzecza w rozmowie z DGP Nina Terentiew, dyrektor programowa Polsatu. Telewizja Zygmunta Solorza-Żaka od lat organizuje imprezę w Sopocie. Tegoroczna jej edycja odbędzie się w najbliższy weekend. Na scenie w Operze Leśnej pojawią się Muniek Staszczyk, Agnieszka Chylińska, Ania Dąbrowska, Dżem, Sylwia Grzeszczak, Kortez, Piersi oraz Michał Szpak i Zenek Martyniuk.
Na sondaż za śliski, na Tuska zjawisko. Uchodźca dobry na wszystko
Wybuch na koncercie Ariany Grande w Manchesterze. Co najmniej 19 zabitych i 50 rannych [RELACJA]
CO WIEMY?
– W Manchester Arenie trwał koncert Ariany Grande
– W pewnym momencie wybuchła panika, świadkowie mówią o dwóch wybuchach
– Policja potwierdziła, że doszło do „incydentu terrorystycznego”
– Służby nie podały jednak, czy faktycznie w Arenie miała miejsce eksplozja
– Bilans ofiar to 19 zabitych i co najmniej 50 rannych
Wybuch w Manchester Arena na koncercie Ariany Grande. Jest wielu zabitych i rannych [CO WIEMY]
1. Co wydarzyło się w Manchester Arena?
W poniedziałek wieczorem w brytyjskiej Manchester Arena – największej hali widowiskowej Europy – trwał koncert amerykańskiej wokalistki Ariany Grande. Przed północą, gdy widzowie opuszczali obiekt, nagle wybuchła panika. Pierwsze doniesienia mówiły o odgłosach eksplozji, według innych informacji huk, który przeraził tłum, był spowodowany awarią nagłośnienia. Świadkowie opowiadają jednak o „ogromnym błysku, huku i dymie”. – Kierowaliśmy się do wyjścia, byliśmy już przy drzwiach, kiedy doszło do wybuchu i ludzie zaczęli krzyczeć. To była duża eksplozja, czułam ją w klatce piersiowej – to słowa jednej z uczestniczek koncertu.
Śledź naszą relację na żywo >>>
Według doniesień medialnych w arenie miały miejsce dwie eksplozje. W hali wybuchły najprawdopodobniej ładunki domowej roboty, które zdetonował zamachowiec samobójca – podała agencja Reutera powołując się na dwóch anonimowych amerykańskich urzędników.
2. Jak do tych doniesień odnosi się policja?
Przedstawiciele służb potwierdzają, że w Manchesterze doszło do „możliwego ataku terrorystycznego”. To tyle – mimo upływu godzin wciąż nie ma oficjalnego potwierdzenia informacji o eksplozji. Śledczy badają jednak sprawę pod kątem zamachu, w Londynie zbiera się też sztab ds. walki z terroryzmem. Policja zablokowała drogi w centrum miasta, na ulicach pojawiły się dodatkowe patrole
3. Jaki jest bilans ofiar?
W ataku zginęło co najmniej 19 osób, a ponad 50 zostało rannych. To dane potwierdzone przez policję.
4. Co się działo w okolicach hali?
Po ataku przez wiele godzin karetki kursowały między Manchester Areną a szpitalami. W okolicy obiektu pracowali saperzy, przez całą noc w okolicach przebywało także wielu uczestników koncertu. Na miejsce podstawiono autobusy, również miejscowe taksówki oferowały darmowe przejazdy w bezpieczne miejsca.