Władze PiS nie będą mogły liczyć na veto Węgier

Może trzeba przeprosić się z Mateuszem Morawieckim. Otóż 16 lutego obecnego roku był powiedzieć dla popularnego niemieckiego portalu n-tv.de o sytuacji na Węgrzech, „gdzie wszędzie jest pełno korupcji”. Gwoli sprawiedliwości podobną korupcję dostrzegł w Bułgarii, Rumunii i w Czechach.

Ależ ze mnie gapa. Byłem sfrustrowany zdjęciami wierchuszki PiS z pobytu na Węgrzech, na które Morawiecki z Jaroslawem Kaczyńskim pojechali, aby odsłonić pomnik smoleński w Budapeszcie, a Viktor Orban – czyżby z zemsty za wypowiedź dla Niemców? – posadził premiera rządu polskiego na konferencji prasowej w rogu stołu, jak niesfornego uczniaka, niczym w oślej ławce.

Morawiecki nazywając Węgry skorumpowanym krajem nie pomylił się, bowiem Parlament Europejski przedstawił raport, w którym zaleca organom Uniii Europejskiej odebrania Węgrom głosu w Radzie Europejskiej i uruchomienie procedur wypływających ze słynnego artykułu 7. Traktatu o UE, co grozi sankcjami finansowymi.

Węgrom zarzuca się naruszenie wartości demokratycznych (odwrót od standardów demokratycznych) i pogwałcenie prawa. „Czas na wydawanie ostrzeżeń minął”, powiedziała sprawozdawczyni Parlamentu Europejskiego Judith Sargentini w po przedstawieniu 26-stronicowego raportu.

Orban z Kaczyńskim mogą zakrzyknąć: „Brawo my!”. Przeciwko Polsce w ubieglym roku uruchomiony został artykuł 7, zwany też opcja atomową. Wreszcie Węgry dołączyć mogą do Polski PiS. Decyzję ostateczną w sprawie Węgier PE podejmie we wrześniu.

Jeżeli tak się stanie, to PiS może być w kropce, gdyż liczyli na veto Węgier w sprawie sankcji. Czyli może być tak, że Węgry stracą prawo veta wobec Polski, jako same oskarżone.

Oskarżone kraje, „gdzie wszędzie jest pełno korupcji”, nie będą mogły chronić siebie nawzajem. Przecież w prawie tak jest, że przestępca za drugiego przestępcę nie może wnieść poręczenia.

 

 

EU parliament recommends sanctioning Hungary

,przyjaciele i art.7 Pan nie pomylił się twierdząc,że Węgry to kraj politycznie skorumpowany. Zna to z autopsji 🙂

Waldemar Kuczyński

Wygląda na to, że Węgry idą w ślad za Polską pod sąd artykułu 7. Czyli może być tak, że stracą prawo veta wobec Polski, jako same oskarżone.

 

 

Premier Morawiecki w zdumiewającym wywiadzie uderza w Węgry. Wypada tak mówić o największym sojuszniku?

Gdy porównuję sytuację w Polsce, która ma bardzo niski poziom korupcji i kwitnącą demokrację, z sytuacją u naszych przyjaciół z Bułgarii, Rumunii albo Czech – gdzie wszędzie jest pełno korupcji – albo do Węgier, to nie wiem, czy się śmiać, czy płakać – oświadczył w wywiadzie dla portalu n-tv.de premier Mateusz Morawiecki.

„To bodaj pierwsza tak ostra publiczna wypowiedź któregokolwiek z członków rządu PiS o sytuacji na Węgrzech. Zaskakująca zwłaszcza w kontekście wielokrotnie podkreślanych dobrych relacji z Budapesztem i w obliczu nadziei Warszawy na węgierskie weto po uruchomieniu artykułu 7. Traktatu UE wobec naszego kraju” – zauważa portal Onet.pl.

Kluczowa część rozmowy Morawieckiego z dziennikarzem Tuvią Tenenbomem została poświęcona relacjom Polski z Brukselą. Dziennikarz pytał polskiego premiera o argumenty Warszawy w konflikcie z instytucjami unijnymi. Postawił też pytanie, jaką strategię przyjmie, jeśli Bruksela zagrozi Polsce ograniczeniem dotacji w ramach tzw. horyzontalnej polityki organizacji.

Morawiecki zaczął od zapewnienia, że reforma sądownictwa nie jest sprzeczna z polską Konstytucją. Nie zaprzeczał jednak, że na linii Warszawa-Bruksela narosło sporo nieporozumień. Po chwili niespodziewanie porównał sytuację naszego kraju do innych państw, Uderzając m.in. w członków Grupy Wyszehradzkiej: Czechy i Węgry.

– Jesteśmy w Polsce bardzo daleko od sytuacji poważnego naruszenia zasad praworządności. Gdy porównuję sytuację w Polsce, która ma bardzo niski poziom korupcji i kwitnącą demokrację, z sytuacją u naszych przyjaciół z Bułgarii, Rumunii albo Czech – gdzie wszędzie jest pełno korupcji – albo do Węgier, to nie wiem, czy się śmiać, czy płakać – stwierdził Morawiecki.

Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska, poproszona przez Onet o komentarz do zaskakujących słów premiera, przesłała portalowi dane dot. korupcji przygotowane przez Transparency International. Wynika z nich, że Polska ma mniejszy problem ze zjawiskiem korupcji niż wymienione przez Morawieckiego państwa (nasz kraj zajmuje 36. miejsce w rankingu, Czechy – 42, Słowacja – 54, Rumunia – 59, Węgry – 66, a Bułgaria – 71).

Kopcińska nie odniosła się jednak do zapytania Onetu, czy polski premier powinien publicznie wypowiadać się w taki sposób o państwie postrzeganym w UE jako nasz największy sojusznik.

dziennik.pl

Projekt sprawozdania UE popiera sankcje wobec Węgier w związku z przepisami prawa

Raport Zgromadzenia zaleca odebranie głosów Węgier
Parlament Europejski może podjąć ostateczną decyzję we wrześniu

Unia Europejska powinna zainicjować proces, który może doprowadzić do zawieszenia węgierskich praw głosu w bloku, ponieważ inne środki nie zdołały odwrócić demokratycznego sprzeciwu ze strony wschodniego członka, powiedział Parlament Europejski w projekcie sprawozdania.

„Czas na wydawanie ostrzeżeń minął”, powiedziała sprawozdawczyni Parlamentu Europejskiego Judith Sargentini w czwartek po przedstawieniu 26-stronicowego raportu, w którym zalecono wszczęcie przeciwko Węgrom procedur przewidzianych w art. 7, najsilniejszej możliwej sankcji wobec państwa członkowskiego. „Wyraźne ryzyko poważnego naruszenia” wartości demokratycznych UE.

Węgierski premier Viktor Orban odniósł miażdżące zwycięstwo w trzech kolejnych wyborach parlamentarnych w niedzielę, po tym jak przyrzekł sobie walkę z unijnymi planami alokacji uchodźców w całym bloku i kontynuowania prześladowań w kraju przeciwko grupom społeczeństwa obywatelskiego. To postawiło 54-latka, który stał się wzorem dla antyzwiązkowych ugrupowań, kwestionujących liberalne wartości blokowe w całej Europie, na kursie kolizyjnym z UE.

Komisja Europejska w ubiegłym roku zainicjowała proces na mocy Artykułu 7 przeciwko Polsce, kolejny członek byłego bloku komunistycznego, który naśladował wiele polityk Orbána. Polscy prawodawcy rozpoczęli w środę debatę nad modyfikacją remontu sądowego, która pozwoliła rządowi rozszerzyć wpływy na sądy i wywołała dwuletni sprzeciw wobec UE.

Komisja Wolności Obywatelskich Parlamentu Europejskiego, która ma głosować nad sprawozdaniem w czerwcu, „nie dba o opinię ani wolę narodu węgierskiego” – powiedział w czwartek minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto. Raport jest sprzeczny z wynikami wyborów, które dały silny mandat rządowi, powiedział.

Jeśli komitet poprze sprawozdanie, przejdzie do głosowania w 751-osobowym Parlamencie Europejskim. Ale jest mało prawdopodobne, aby przejść, ponieważ największą frakcję stanowi Europejska Partia Ludowa, która obejmuje Fidesz Orbana.

Faktyczne zawieszenie prawa głosu kraju musi zostać uzgodnione przez przywódców wszystkich państw członkowskich. Polska i Węgry już wcześniej zobowiązały się do stosowania swoich weta, aby chronić się przed takimi środkami.

 

EU Draft Report Backs Sanctions on Hungary Over Rule of Law

Assembly report recommends taking away Hungary’s vote
European Parliament may take final decision in September

The European Union should initiate a process that could result in the suspension of Hungary’s voting rights in the bloc because other measures have failed to reverse democratic backsliding in the eastern member, the European Parliament said in a draft report.

„The time for issuing warnings has passed,” European Parliament rapporteur Judith Sargentini said on Thursday, after presenting a 26-page report that recommended triggering Article 7 procedures against Hungary, the strongest possible sanction against a member state. The report said Hungary posed a “clear risk of a serious breach” to the EU’s democratic values.

Hungarian Prime Minister Viktor Orban scored a crushing victory in a third consecutive parliamentary election on Sunday after vowing to fight EU plans to allocate refugees across the bloc and to continue a crackdown at home against civil society groups. That has put the 54-year old, who’s become a role model for anti-establishment parties challenging the bloc’s liberal democratic values across Europe, on a collision course with the EU.

The European Commission last year triggered the Article 7 process against Poland, another ex-communist bloc member that has mimicked many of Orban’s policies. Polish lawmakers started a debate on Wednesday about whether to modify a judicial overhaul that’s allowed the government to extend its influence over the courts and sparked a two-year standoff with the EU.

The European Parliament’s Civil Liberties Committee, which is scheduled to vote on the report in June, “doesn’t care about the opinion or the will of the Hungarian people,” Foreign Minister Peter Szijjarto said on public television on Thursday. The report runs counter to the result of the election, which gave a strong mandate to the government, he said.

If the committee backs the report, it will then go to a vote in the 751-member European Parliament. But it’s unlikely to pass, because the largest faction is the European People’s Party, which includes Orban’s Fidesz.

The actual suspension of a country’s voting right must be agreed to by the leaders of all member states. Poland and Hungary have previously vowed to use their vetoes to protect one another from any such measure.