Komorowski na kozetce u Wojewódzkiego
Bronisław Komorowski wyląduje na kozetce Kuby Wojewódzkiego. Sondaże zaczynają prezydenta podtapiać, nie jest to tragedia, ale lekki bulgot da się usłyszeć.
Trend należy odwrócić, jeżeli Komorowski zamierza przez następne 5 lat pilnować belwederskiego żyrandola.
Czy Wojewódzki ma siłę sprawczą? Twierdząca odpowiedź może być w wypadku Pawła Kukiza, któremu z 10% podskoczyło do 20%.
Tego się nie wie, czy sprawił to Wojewódzki, gdyż tego nie uchwycą żadne przyrządy sejsmologiczne (sejmologiczne) socjologów. Ruchy tektoniczne w sympatiach elektoratu są nazbyt subtelne.
W każdym razie program ma nosić tytuł „Dudobus stop!” Znaczy się, iż po pokazaniu mu lizaka, kandydat PiS ma wylądować na wycieraczce prezesa. Wszak Wojewódzki swego czasu powiedział, że Kaczyński to przebieraniec, więc Duda niech ściąga tę maskę i nie udaje tego, kim nie jest.
Tak wyglądają zbożne zamiary co do brewerii, które zwykle są wyprawiane na kozetce Wojewódzkiego. Jaki z tego urodzi się sukces?
Czy zmory z przestrzeni publicznej zostaną wypędzone? Odczarowane? IV RP przestanie szczerzyć kły?