Pokłosie kanalii i mord zdradzieckich

Zdziwieni, że neonaziści nawoływali do zabicia Donalda Tuska? Dziennikarze TVN w słynnym już reportażu Superwizjera pominęli fragment nawołujący do mordu, jak i inne drastyczne momenty z okolic skrajnej prawicy.

Czym ten fragment różni się od ciągania szefa Rady Europejskiej po prokuraturach, które to odbywają się na zlecenie Jarosława Kaczyńskiego? Przecież takie nazistowskie matołki mogą sobie pomyśleć, że odwalą mokrą robotę – i im się jakoś upiecze. Prezes zrozumie?

Wszak w czerwcu ubiegłego roku po skopananiu w Radomiu uczestnika protestu KOD przez nacjonalistów z Młodzieży Wszechpolskiej, mogli usłyszeć z ust rzecznik partii Kaczyńskiego Beaty Mazurek usprawiedliwienie: „Każda akcja wywołuje określoną reakcję. To sytuacja, która nie powinna mieć miejsca. Ale też ich rozumiem”.

Więc nie bądźmy zdziwieni, że w sobotę doszło do zdarzenia w Gdańsku Oliwie, gdy czwórka nastolatków – dwie dziewczyny i dwóch chłopaków – po imprezie poświęconej walce m.in. z rasizmem i homofobią zostało zaatakowanych przez kilkunastu ludzi ubranych na czarno. Pobici zostali pałkami teleskopowymi, usłyszeli od trójmiejskich nazioli: „Klepać mordy je***ym lewakom” i że „Je***ych lewaków trzeba zniszczyć!”

Może tym razem z ust Mazurek, czy innego prominentego polityka PiS  nie wydobędzie się „też ich rozumiem”, ale wiedzą, że mają ciche przyzwolenie, którego zaznali przez dwa lata rzadów PiS.

Faszyzacja życia publicznego zabrnęła za daleko, a administracja pisowska nie jest w stanie tego cofnąć z wielu zasadniczych powodów. Po pierwsze, jak powiedzą, aby za głośno nie krzyczeli „zabić Tuska”, gdy jeszcze niedawno podstawiali autokary członkom ONR na listopadowy Marsz Niepodległości (przykład Poznania i posła PiS B. Wróblewskiego). Na razie szykanowani są protestujący przeciw marszom faszystów, spraw w sądach w całym kraju odbywa się kilkaset.

Jednym z widocznych elementów faszyzacji jest goebbelszczyzna, która wydobywa się z mediów narodowych. Zakłamanie na każdym kroku i w każdym niemal słowie. Nawet starano się wrobić w to Tuska, publikując zdjęcie z jego spotkanie w Sejmie, na pierwszym planie był owczesny premier i antysemita (ten od spalenia kukły Żyda) Rybak. Niestety, szybko wydało się, że ten ostatni dostał zaproszenie od posła PiS.

To jest nieodzowny element faszyzacja naszego życia społecznego. Zakłamywać niczym Goebbels, powtarzać fałsze, manipulować, bredzić. Zawsze coś się przyklei. Wspaniale wychwycił ten element Brytyjczyk Ben Stanley, wszak pochodzi z kraju Monty Pythona.

Oto opublikował cztery portrety komentatorów z programu TVP Info „Minęła dwudziesta”. Brytyjczyk pyta, czy to co widzi, to aby na pewno program publicystyczny w telewizji publicznej, czy raczej część gry komputerowej. Faktycznie! – w języku kolokwialnym można określić, iż to mordy zakazane z jakiejś gry grozy.

Acz wolę opisy niegdyś słynnego psychiatry, antropologa i kryminologa włoskiego Cesare Lombroso, który typ przestępcy wiazał z jego facjatą. Lombroso często nie mylił się, dzisiaj jednak są subtelniejsze narzędzia opisujace wszelkich przestępców i dewiantów. Niemniej gdyby w mroku spotkać te cztery twarze z „Minęła dwudziesta”, co bardziej wrażliwsi popuściliby w portki ze strachu.

Zmierzam do stwierdzenia, iż polska rzeczywistość jest chora i nie łudźmy się, aby samoistnie miała się poprawić. Mentalności nie można zmienić, można zmienić tylko rządzących. Któregoś dnia pęknie ten wrzód, nieczystości pisowskiego fałszu zaleją nas. Oby nie była to krew, oby nie urzeczywistniły się zawołania „zabić Tuska”, „klepać mordy je***ym lewakom”.

To co się dzieje to pokłosie słynnych słów o kanaliach i mordach zdradzieckich.

 

Brytyjczyk zobaczył ‚Minęła dwudziesta’. ‚To telewizja publiczna czy gra komputerowa’?

ew, 24.01.2018
Michał Rachoń doskonale wie, jakich ekspertów zapraszać do studia. Wie też, co zrobić, żeby o jego programie się mówiło. Znowu mu się to udało!
Minęła dwudziesta |Minęła dwudziesta | fot. TVP Info | Kadr

Polscy widzowie doskonale wiedzą, że TVP jest klasą sama dla siebie. Przyzwyczailiśmy się już do tego, co widzimy na ekranie i zwykle nie zwracamy na to uwagi. Jednak kiedy urywki programów i zdjęcia docierają do obcokrajowców, mogą wywołać nie lada zdziwienie…

I tak ostatnie wydanie ”Minęła dwudziesta” dotarło do Bena Stanleya. To co zobaczył, przywiodło mu na myśl zabawne skojarzenie, którym postanowił podzielić się na Twitterze. W poście na swoim koncie dopytuje, czy to co widzi, to aby na pewno program publicystyczny w telewizji publicznej, czy raczej część gry komputerowej.

 

gazeta.pl

ŚRODA, 24 STYCZNIA 2018

Sejmowa informacja szefa MSWIA o ugrupowaniach propagujących totalitaryzm jutro o 11:45

Sejmowa informacja szefa MSWIA o ugrupowaniach propagujących totalitaryzm jutro o 11:45

Na czwartek na 11:45 zaplanowano sejmową informację szefa MSWiA na temat osób, stowarzyszeń i ugrupowań, co do których może zachodzić podejrzenie propagowania totalitarnych ustrojów państwa oraz nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość.

Zgodnie z wstępnym harmonogramem, także jutro o 11:00 odbędzie się I czytanie projektu nowelizacji ustawy o działach administracji rządowej. Ponadto w piątek w porannym bloku głosowań nastąpi wybór sędziego TK – Jarosław Wyrembak jest jedynym kandydatem na to stanowisko.

 

PAD podpisze ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele

W najbliższy wtorek, 30 stycznia w Pałacu Prezydenckim prezydent Andrzej Duda podpisze ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz niektóre inne dni.

 

PAD: Wałęsa ma piękne karty w swojej historii, ma trudne karty w swojej historii

– Nie było w ogóle żadnej rozmowy na ten temat, nikt o to nie pytał. Powiem szczerze, jestem osobiście zasmucony, żeby nie powiedzieć mocniej tym artykułem zwłaszcza w „Wall Street Journal”, ponieważ uważam że jest w nim bardzo wiele nieprawdy. Lech Wałęsa ma piękne karty w swojej historii, ma trudne karty w swojej historii, a dla mnie najważniejsze jest to żebyśmy mówili prawdę. Nie zakłamujmy prawdy. Prawda jest taka jaka jest. Ma ogromne zasługi lat 80 i niewątpliwie przyczynił się do polskiej wolności. Osobiście nigdy mu tego nie odbierałem i mam nadzieję że nikt mu nie będzie tego próbował odbierać, natomiast fakty są takie że wcześniej miał problemy w swoim życiorysie i wszyscy doskonale o tym wiedzą, to jest udowodnione przez historyków i ekspertów. Fakty są takie jakie są – stwierdził prezydent Andrzej Duda w trakcie briefingu w Davos.

 

PAD o ewentualnym spotkaniu w USA z Trumpem: Trwają rozmowy. Chcę się też spotkać z Polonią w Chicago

– Trwają w tej chwili rozmowy na ten temat. To kwestia ustalana. Przede wszystkim obiecałem Polonii w Chicago że ją odwiedzę. W związku z tą wizytą w ONZ jest planowana także moja wizyta w Chicago. Natomiast jeżeli chodzi o spotkanie z prezydentem Trumpem, to w tej chwili trwają rozmowy, nasi współpracownicy nad tym pracują. Nie można tego wykluczyć – stwierdził prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Polskim Radiem, przeprowadzonej z Forum Ekonomicznego w Davos.

 

PAD: Jeśli ktoś hołduje Hitlerowi, to nie ma on miejsca w polskim społeczeństwie

– Jeżeli to, co można było zobaczyć w telewizji się potwierdzi, trzeba skierować akt oskarżenia przeciwko tym ludziom. Nie możemy dopuścić, żeby takie organizacje w ogóle istniały w Polsce. To są organizacje w gruncie rzeczy antypolskie. Jeżeli ktoś hołduje Adolfowi Hitlerowi, człowiekowi odpowiedzialnemu za zagładę Polaków i innych narodów, przede wszystkim narodu żydowskiego, to nie ma on miejsca w polskim społeczeństwie – powiedział Andrzej Duda w wywiadzie dla Polskiego Radia, cytowanym przez IAR.

PAD uważa, że w tej sprawie prokuratura zadziałała szybko i sprawnie. – Jeżeli ktoś obchodzi urodziny Adolfa Hitlera, człowieka, który jest odpowiedzialny za śmierć sześciu milionów polskich obywateli, to powinien się nim natychmiast zająć prokurator. Bardzo się cieszę z szybkiej reakcji prokuratury, bo to pokazuje, że poważnie podchodzi ona do swoich zadań. Przyjąłem z wielkim zadowoleniem informację, że prokurator już się tą sprawą zajął– dodał.

 

PMM spotkał się z sekretarzem USA ds. energii. Udzielił też wywiadów telewizji BBC i Bloomberg

Szef polskiego rządu rozmawiał z sekretarzem USA ds. energii Rickiem Perrym podczas trwającego obecnie Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. Rozmowa dotyczyła współpracy energetycznej Polski i Europy Środkowej ze Stanami Zjednoczonymi.

Mateusz Morawiecki omówił z przedstawicielem administracji Donalda Trumpa polskie oczekiwania wobec rozwoju rynku energii, w tym węgla i gazu, w Unii Europejskiej.

Głównym tematem rozmowy była rola źródeł energii w architekturze bezpieczeństwa Europy oraz długoterminowe działania strategiczne, których celem będzie dywersyfikacja źródeł kluczowych surowców energetycznych. W tym kontekście poruszono również kwestię importu amerykańskiego gazu płynnego LNG do Polski.

Premier Morawiecki udzielił też wywiadów BBC i Bloomberg TV.

 

Paruch: Tillerson spotka się z Kaczyńskim

– Rex Tillerson spotka się w Warszawie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim -ujawnił w Poranku Wnet doradca marszałka Sejmu profesor Waldemar Paruch.

300polityka.pl

STAN GRY: Kaczyński z Tillersonem, Żemła: Czystka w MON, Kowalczyk o rozmowach w Brukseli, Smoleński: Śpiewaliście z nimi w jednym chórze „żeby Polska była Polska” i wyśpiewaliście”

— KACZYŃSKI SPOTKA SIĘ Z TILLERSONEM, MORAWIECKI JUŻ PO SPOTKANIU Z RICKIEM PERRY, BIELAN O TRANSFERACH – 300LIVEhttp://300polityka.pl/live/2018/01/24/

— 17 LAT TEMU w Hali Olivia w Gdańsku miała miejsce manifestacja poparcia dla nowo powstałej Platformy Obywatelskiej.

— POLSKA ZBUDUJE REGIONALNĄ KOALICJĘ PRZECIW NORD STREAM 2 – jedynka DGP: “Gabinet Mateusza Morawieckiego chce zbudować regionalną koalicję, by nie dopuścić do budowy kontrowersyjnego gazociągu. Aby przekonać zachodnich partnerów, którzy do tej pory postrzegają Nord Stream 2 jako projekt czysto biznesowy, zamierza podkreślać jego znaczenie dla bezpieczeństwa w naszym regionie. – Będziemy wykazywać, że budowa NS2 finalnie zagrozi niepodległości Ukrainy – mówi nasze źródło w otoczeniu premiera”. http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/567330,mozna-zatrzymac-rosyjski-gaz-morawiecki-buduje-koalicje-przeciw-nord-stream-2.html

— HENRYK KOWALCZYK O TYM, ŻE BĘDZIE ZMIANA USTAWY PRAWO ŁOWIECKIE – mówi Justynie Dobrosz-Oracz w wyborcza.pl: “PS nie wycofa się z tych przepisów? Będą też kary dla tych, którzy utrudniają polowanie?

– Generalnie w parkach się nie poluje. Jeśli już, robi to załoga parku. A kary, o których pani wspomina, są, gdy grupy zorganizowane, tak to nazwijmy, przeszkadzają czy celowo uniemożliwiają polowania. Dotyczy to głównie polowań zbiorowych.

– Gdybym jednak jechał rowerem przez las i ktoś zastąpiłby mi drogę, mówiąc, że nie mogę przejechać, choć droga jest dla wszystkich, to mam prawo wezwać policjanta na tej samej zasadzie jak myśliwi.

– Czyli zmian przepisów nie będzie?

– Będą, będą. Nie chcę mówić o nich teraz, bo muszę to uzgodnić ze stronami”.

— KOWALCZYK POJEDZIE DO BRUKSELI – jak mówi: “Tak. Daję sobie dwa tygodnie na zapoznanie się z argumentami, które wysłaliśmy pisemnie. Po tym czasie, zanim nastąpi ostateczna rekomendacja, będę chciał rozmawiać i uzgodnić, jak należy postępować z Puszczą Białowieską, aby nie popaść w konflikt z europejskim prawem”. http://wyborcza.pl/7,134154,22936006,chce-chronic-puszcze-wywiad-z-ministrem-srodowiska-henrykiem.html

— KROK W STRONĘ EUROPY – WOJCIECH MUCHA w GPC: “W Parlamencie Europejskim w Brukseli otwarto wczoraj wystawę „Make fur history” (ang. odesłać futro do historii) pokazującą realia hodowli zwierząt futerkowych. Jednocześnie nowy minister środowiska Henryk Kowalczyk przedstawił się jako przeciwnik zabijania zwierząt bez potrzeby. Czy to oznacza, że zakaz uboju 10 mln norek rocznie już wkrótce stanie się faktem?”. http://gpcodziennie.pl/79466-krokwstroneeuropy.html

— W KRAKOWIE OPOZYCJA PODPISZE WSPÓLNĄ DEKLARACJĘ – małopolska GW: “Treść Deklaracji prawdopodobnie zaakceptowana zostanie ostatecznie w najbliższy czwartek. Mają ją poprzeć m.in. Platforma Obywatelska, Nowoczesna, KOD, SLD, środowisko Jacka Majchrowskiego, Unia Europejskich Demokratów, część środowisk kobiecych, może również PSL. Choć na razie to tylko porozumienie o wspólnej obronie wolności i demokracji, powodowane troską o „los Polski i małej Ojczyzny – Krakowa”, wiele osób widzi w tym pierwszy krok do przedwyborczej integracji. – To porozumienie nie przesądza o tym, czy powstaną wspólne listy w wyborach, ale otwiera pole do rozmów na ten temat. To pierwszy, bardzo symboliczny krok – mówi Grzegorz Filipek, przewodniczący Nowoczesnej w Małopolsce”. http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,22936229,krok-do-zjednoczenia-opozycji-w-krakowie-podpisza-deklaracje.html

— ABP SKWORC DYMISJONUJE NACZELNEGO GOŚCIA NIEDZIELNEGO, PROTESTUJE TERLIKOWSKI: “Ks. Marek Gancarczyk po 14 latach traci stanowisko szefa „Gościa Niedzielnego”. Zdecydował o tym metropolita katowicki Wiktor Skworc, któremu pismo podlega. „Czy Gość Niedzielny stanie się liberalny?” – skomentował nieoficjalne informacje o dymisji prawicowy publicysta Tomasz Terlikowski”. http://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,22936265,arcybiskup-dymisjonuje-szefa-goscia-niedzielnego-poszlo-o.html

— BURZA W SIECI PO ODWOŁANIU NACZELNEGO GOŚCIAhttps://wpolityce.pl/media/378027-burza-w-internecie-po-odwolaniu-ks-marka-gancarczyka-byl-redaktorem-naczelnym-najlepiej-sprzedajacego-sie-tygodnika-w-polsce

— WCIĄŻ NIE WIADOMO KIEDY KOMISJA ZACZNIE PRACE NAD USTAWĄ O OCHRONIE ŻYCIA – NASZ DZIENNIK: “Wciąż nie wiadomo, kiedy sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny zajmie się projektem „Zatrzymaj aborcję”. W sekretariacie komisji usłyszeliśmy wczoraj, że harmonogram jej prac jest publikowany z tygodniowym wyprzedzeniem na stronie internetowej Sejmu. Jutro komisja się zbiera, jednak wiadomo, że projektem jeszcze się nie zajmie. Czy podczas obrad zostanie wybrany jej nowy przewodniczący? Dotychczasowa przewodnicząca komisji Beata Mazurek została wicemarszałkiem Sejmu. – Nie ma jeszcze informacji, kiedy projekt będzie przez komisję rozpatrywany. W czwartek – tak się spodziewam – będzie wybrany nowy przewodniczący. Jednak na chwilę obecną nie znamy kandydata – mówi w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Halina Szydełko, poseł PiS z sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny”. http://wp.naszdziennik.pl/2018-01-24/288989,zycie-w-rekach-komisji.html

— JAKUB BIERZYŃSKI O REAKCJI ELIT PEŁNEJ MOWY NIENAWIŚCI: “Tak więc, proszę szacownej, liberalnej, wykształconej, demokratycznej i tolerancyjnej elity: spojrzałaś w lustro. Podoba ci się obraz, który w nim widzisz? Wrażliwa społecznie, otwarta i egalitarna lewico: kogo reprezentujesz? Czyje wartości głosisz? Czy masz cokolwiek wspólnego z owym mitycznym ludem, który podobno chcesz reprezentować? Daleka droga przed nami. Z przytoczonych komentarzy widać, w jak wielkim stopniu daliśmy się zarazić mową nienawiści. Wzajemna niechęć, budowanie podziałów, nieufność, agresja, pogarda to podstawowe mechanizmy umacniania autorytarnych rządów na całym świecie. Swoim wyborcom pokazuje się „tamtych” jako wrogów, podpuszcza mową nienawiści, a następnie owi wrogowie – sprowokowani – reagują podobnie”. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,161770,22932163,bierzynski-brednie-pod-moim-tekstem-oto-jak-potrafia-nienawidzic.html#Prze

— JAROSŁAW KRAJEWSKI NOWYM WICEPRZEWODNICZĄCYM KOMISJI AMBER GOLD: https://wpolityce.pl/polityka/378009-jaroslaw-krajewski-nowym-wiceprzewodniczacym-komisji-sledczej-ds-amber-gold-na-pytania-sledczych-odpowie-wojtunik

— PAWEŁ WOJTUNIK O MOBBINGU WOBEC JEGO ŻONY – mówi Onetowi: “To jest bardzo wrażliwy temat w mojej rodzinie. Najpierw moja żona przeszła szybki kurs mobbingu w związku z moją dymisją – a mianowicie została bez powodu zdegradowana i przeniesiona do innego biura, a potem została zmuszona do odejścia z pracy. Alternatywą było rozdzielenie naszej rodziny i przywrócenie jej do służby w połowie roku szkolnego, kiedy nasze dziecko uczyło się w Mołdawii. Wszystko to dlatego, że dwóch ludzi postanowiło się na mnie zemścić. Szkoda, że nie potrafili się skoncentrować wyłącznie na mojej osobie. To po prostu było niehonorowe…”

— WOJTUNIK O WYBIÓRCZYM DZIAŁANIU ORGANÓW ŚCIGANIA: “Nie mogę mówić o szczegółach, gdyż zostały utajnione, ale to było dla niej traumatyczne przeżycie. Nie rozumiem, jak można tak postępować. Tak nigdy nie robiliśmy nawet wobec rodzin liderów grup przestępczych. Tymczasem większość tych spraw nie ma, moim zdaniem, żadnych podstaw faktycznych, a są prowadzone na wyraźne polecenie prokuratury generalnej. Mają natomiast na celu wykazanie opinii publicznej tego, jakim rzekomo złym szefem CBA byłem. Nie mam wątpliwości co do tego, że już dzisiaj możemy mówić w Polsce o czymś, co po angielsku nazywa się „selective justice”. Mam tu na myśli wybiórczą pracę organów ścigania i wykorzystywanie jej przez rządzących do celów politycznych. W zależności od woli polityków – jedne sprawy się wznawia, a inne umarza”. https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/pawel-wojtunik-wladza-uzywa-wszystkich-metod-zeby-mnie-zniszczyc/zl569t4

— EDYTA ŻEMŁA OPISUJE CZYSTKĘ W MON: “Minister Mariusz Błaszczak wymienił prawie całe kierownictwo MON. Oprócz wiceministrów zmienili się też dyrektorzy departamentów i biur. Nowa kadra ma uspokoić nastroje wewnątrz w armii i wyciszyć konflikty, m.in. z prezydentem. W piątek przez MON przeszło kadrowe tornado. Ze strony internetowej resortu zniknęły nazwiska wiceministrów: Bartosza Kowanckiego, Bartosza Grabskiego i Dominika Smyrgały. Wkrótce okazało się, że nowy minister obrony odwołał też większość dyrektorów departamentów i biur w resorcie. Urzędnicy powołani przez Błaszczaka to jego zaufani, wieloletni współpracownicy, lecz nigdy nie byli związani z wojskiem. Najwięcej kontrowersji budzi powołanie na wiceszefa MON Marka Łapińskiego. W 2015 roku Błaszczak wyznaczył go na komendanta Straży Granicznej, a wkrótce awansował z majora na generała”. https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/czyszczenie-mon-po-macierewiczu/x4q53y8.amp?__twitter_impression=true

— POGLĄD, ŻE BEZ PIS KIEDYŚ RELACJE Z BERLINEM BĘDĄ AUTOMATYCZNIE LEPSZE JEST NAIWNY – pisze w Tygodniku Powszechnym Wojciech Pęciak: “Dlatego naiwny byłby pogląd, że gdy kiedyś PiS przegra wybory, relacje z Berlinem automatycznie będą jakościowo inne. Budowanie polskiej polityki wobec Niemiec – takiej, która byłaby asertywna, ale bez retorycznego zadęcia i instrumentalizacji dla celów wewnętrznych (co robi wielu polityków PiS) – to proces długiego trwania. Ale zacząć trzeba od małych kroków. Jeśli minister Czaputowicz ma taki cel, pozostaje mu kibicować. Nawet jeśli jego pole manewru jest w dużym stopniu zależne od okoliczności, na które on sam nie ma już wpływu”. https://www.tygodnikpowszechny.pl/polska-niemcy-lepszy-klimat-i-co-dalej-151703

— POLITYKA POTRZEBUJE WIĘKSZEJ INTELIGENCJI EMOCJONALNEJ I WRAŻLIWOŚCI – pisze Tomasz Sawczuk w KL: “Po drugie, polityka potrzebuje dziś wrażliwości społecznej, czy po prostu inteligencji emocjonalnej. Politycy muszą w szczególności rozumieć kontekst wygłaszanych twierdzeń – za każdym razem, gdy coś mówią, muszą próbować zdać sobie sprawę z tego, w jakiej rozmowie biorą udział, jaka jest jej stawka i z jakiej pozycji przychodzi im mówić. Polecenie „proszę uśpić pacjenta” ma inne znaczenie, gdy wypowiada je chirurg, a inne, gdy mówi handlarz organami. Analogicznie, nie ma sensu bronić przeszłości, gdy przeszłość przegrywa, albo szydzić z elektoratu rywali, gdy czerpią oni siłę z rzekomego elitaryzmu poprzedników. Innymi słowy, chodzi po prostu o to, by w miarę możliwości nie strzelać sobie w stopę”. https://kulturaliberalna.pl/2018/01/23/sawczuk-opozycja-strategia-przyszlosc/

— UDAJĄ OBURZENIE A TRZYMALI Z RASISTĄ – Jaki i Ziobro na jedynce Faktu: “Nie ma tolerancji na takie zachowania – tak na reportaż TVN o polskich neonazistach oburza się wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki (33 l.). Co za nagła odmiana, panie ministrze! Od 2 lat prokuratura podległa Zbigniewowi Ziobrze (48 l.) i jego kolegom z Solidarnej Polski wykazuje się wyjątkową tolerancją dla zachowań nacjonalistycznych, antysemickich i rasistowskich!”

— DO TEJ PORY WŁADZA Z PIS WYKAZYWAŁA SIĘ DUŻĄ TOLERANCJĄ WOBEC NACJONALIZMU I FASZYZMU – tytuł w Fakcie.  http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/ziobrysci-trzymali-z-rasista-teraz-udaja-oburzonych/gwkpqlc

— JAK ZIOBRO I JAKI Z RYBAKIEM BALOWALI – JEDYNKA GW: “Jaki zapewnia „Wyborczą”, że Rybaka nie zna: – Nigdy z nim nie rozmawiałam, nie wysyłałem mu żadnych zaproszeń na nasze konwencje czy manifestacje. Solidarna Polska współpracowała wtedy z różnymi środowiskami. Rybak ujawnił swe poglądy dopiero lata później, gdy we Wrocławiu spalił kukłę Żyda”. http://wyborcza.pl/7,75398,22936001,jak-ziobro-z-rybakiem-piesn-razem-spiewali-co-laczy-partie.html

— POLITYCY PIS OCHOCZO MIESZAJĄ SIĘ Z NACJONALISTAMI – Marek Beylin w GW: “PiS dopieszcza rasistów i nacjonalistów także dlatego, że na ich tle wypada jako partia umiaru. Jednak te przyjazne związki władzy ze skrajną prawicą wzmagają przyzwolenie na przemoc i nienawiść do wspólnych wrogów”. http://wyborcza.pl/7,75968,22933890,politycy-pis-ochoczo-mieszaja-sie-z-nacjonalistami.html

— ZUZANNA DĄBROWSKA O HIPOKRYZJI POLITYKÓW W REAKCJACH NA FASZYSTÓW – pisze w RZ: “Reakcja polityków na obrazki „Superwizjera” ze świętowania urodzin Hitlera, pełne oburzenia deklaracje, że „to nie do pomyślenia”, brzmią dziś dość groteskowo. Dzielni prezydenci miast z Platformy Obywatelskiej albo niezależni samorządowcy, tacy jak Rafał Dutkiewicz we Wrocławiu czy Tadeusz Truskolaski w Białymstoku, przez lata nie reagowali na jawnie faszystowskie zachowania i przestępstwa. A prokuratury– i za czasów PO, i za czasów PiS – umarzały podobne sprawy bez końca”. http://www.rp.pl/Komentarze/180129707-Zuzanna-Dabrowska-Polityczny-obrazek-w-brunatnym-kolorze.html

— ŚPIEWALI Z NAZIOLAMI ŻEBY POLSKA BYŁA POLSKĄ I WYŚPIEWALI – Paweł Smoleński: “Dziś władza pomrukuje gniewnie, grozi i rozpytuje na prawo i lewo, kto wpuścił nazioli na salony. Pytajcie kogo chcecie i o co chcecie, zawodowi patrioci – ale nie udawajcie publicznie, że koleżków od neonazimu nie znacie, że nie korzystaliście z ich wsparcia, że wspólnie nie śmiały się wam gęby do fotografii. Nie pałajcie świętym oburzeniem, bo śpiewaliście z nimi w jednym chórze „żeby Polska była Polska” i wyśpiewaliście”. http://wyborcza.pl/7,75968,22935475,niech-wladza-nie-pala-swietym-oburzeniem-spiewali-z-naziolami.html

— EWA SIEDLECKA PISZE, ŻE ODDAWANIE CZCI HITLEROWI TO TYLKO DODATEK, A SKRAJNEJ PRAWICY PRZECIWSTAWIAJĄ SIĘ CI, KTÓRYCH RZĄD PIS PRZEŚLADUJE:„Tymczasem owa cześć oddawana Hitlerowi to tylko kuriozalny dodatek do niszczącej moralność publiczną i więzi społeczne aktywności neonazistowskich ugrupowań działających w Polsce. Jedynymi, którzy się im naprawdę przeciwstawiają, są działacze pozarządowej, demokratycznej opozycji, których rząd PiS za to prześladuje. Więc jakoś nie wzrusza mnie to obecne wzmożenie. I nie wierzę w moralne przebudzenie PiS. Ale hipokryzja jest podobno hołdem występku składanym cnocie, więc dobrze, że chociaż w ten sposób owa cnota zyskała uznanie”. https://siedlecka.blog.polityka.pl/2018/01/23/superwizjer-obnazyl-hipokryzje/?nocheck=1

— ADAM SZOSTKIEWICZ O NEONAZIZMIE PRZEBRANYM ZA PATRIOTYZM: “Neonazim nie zasługuje na obronę i usprawiedliwienie. W każdym wydaniu, a szczególnie gdy maskuje się jako patriotyzm. Politycy na tę przebierankę od dawna się u nas nabierają”. https://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2018/01/23/rozmywaja-neonazizm-cztery-sztuczki/?nocheck=1

— FAKT O SĘDZIACH STANU WOJENNEGO W SN – jak pisze Mikołaj Wójcik: “Zdaniem premiera, są sędziowie Sądu Najwyższego, którzy „byli poufnymi informatorami komunistycznego aparatu bezpieczeństwa”. Rzecznik SN twierdzi, że to nieprawda. I poniekąd obaj mają rację! Żaden z sędziów nie został skazany przez sąd lustracyjny, bo nie byłby już sędzią. Ale w Izbie Karnej SN zasiada Eugeniusz Wildowicz, który w latach 1987-1990 współpracował z SB jako KO „Gienek”. W styczniu 1990 roku jego materiały zniszczono „we własnym zakresie” przez SB. Premier twierdzi też w piśmie, że w SN zasiadają sędziowie, którzy orzekali w stanie wojennym, a rzecznik SN zapewnia, że nie wolno uważać iż wydawali „politycznie umotywowane wyroki”. Takich sędziów jest sześcioro. Jakie wyroki wydawali? Warto samemu ocenić”.

— W TEKŚCIE FAKTU M.IN. O PRZYPADKU SĘDZI RYSIŃSKIEJ: “Jako sędzia Sądu Rejonowego w Warszawie skazała Leszka Patokę i Marka Górniaka za udział w manifestacji 31 sierpnia 1982 r. Gdy jeden z oskarżonych ujawnił, że był torturowany – bito go pałką, a potem nogą od krzesła, by się przyznał, sędzia miała go pytać, dlaczego… nie zawiadomił prokuratury”. https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/fakt-sprawdza-kto-klamie-premier-czy-sad-najwyzszy/kk9tetb

— TOMASZ PIETRYGA O BRAKU KANDYDATÓW DO KRS I KLĘSCE REFORMATORÓW – pisze w RZ: “Poobijana nowa KRS (jeśli powstanie) już na samym początku zmierzy się z ogromnym spadkiem zaufania zarówno samego środowiska sędziowskiego, które ma przecież reprezentować i o którego interesy ma dbać, jak i pewnie części społeczeństwa, która w KRS będzie widziała element przegranego sporu o Polskę. I takie postrzeganie nie zniknie bez względu na to, jak nieskazitelnego charakteru sędziowie zasiądą w nowej Radzie. W tym sensie zmiany w KRS zawsze będą polityczną klęską reformatorów, którzy wygrali spór metodą faktów dokonanych”. http://www.rp.pl/Opinie/301239938-Tomasz-Pietryga-KRS-czyli-kleska-reformatorow.html

— FAKT O SPRAWIE ZEGARKA KAMIŃSKIEGO: “Czy ratując się przed kłopotami czyli rozpadem klubu, PSL nie wziął sobie na głowę większego problemu? Jak wynika z naszych informacji, CBA i prokuratura analizują umorzoną za czasów PO (kilka tygodni przed wyborami) sprawę oświadczeń majątkowych posła Michała Kamińskiego (46 l.)”. https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/cba-i-prokuratura-badaja-oswiadczenia-majatkowe-michala-kaminskiego/l3707zb

— WPOLITYCE O DYPLOMACJI BIZNESOWEJ I LUNCHU PEKAO SA W DAVOS: https://wpolityce.pl/gospodarka/378000-jak-mozna-robic-dobra-dyplomacje-gospodarcza-czyli-bank-pekao-na-forum-ekonomicznym-w-davos

300polityka.pl

PiS dał narodowcom na… autokary!

07.11.2017

Politycy Prawa i Sprawiedliwości patrzą łaskawym okiem na prośby Obozu Narodowego Radykalnego i są nawet skłonni sponsorować ich niektóre imprezy. Jakie? Według „Gazety Wyborczej” PiS „potajemnie” finansuje ONR. Z konkretów wiadomo na razie tylko, że pojedynczy politycy partii rządzącej finansują koszty wyjazdu na Marsz Niepodległości. Przykład? Poseł PiS Bartłomiej Wróblewski miał dać im na to 1,5 tys. zł!

Obóz Narodowo-Radykalny, organizacja nacjonalistyczna nawiązująca do działalności przedwojennego ruchu o tej samej, oskarżana o propagowanie mowy nienawiści i znana z wystąpień przeciwko uchodźcom, a także mniejszościom narodowym i seksualnym, ma być „potajemnie” finansowana i wspierana przez PiS – twierdzi „Gazeta Wyborcza”. Według jej dziennikarzy partia rządząca chętnie odpowiada na inicjatywy ONR.

Jako przykład podają dwie historie sponsorowania autokarów, którymi zwolennicy i członkowie ONR mają pojechać do Warszawy na zaplanowany na 11 listopada Marsz Niepodległości. Dziennikarka „Gazety Wyborczej”, która wstąpiła na trzy miesiące do ONR opisała, jak do grupy narodowców zwrócił się z propozycją poznański poseł PiS, Bartłomiej Wróblewski. Zaoferował, że zwróci połowę kosztów autokaru, którym wybiorą się na marsz. Rozmowa miała miejsce przy okazji jednej z uroczystości upamiętniających Romana Dmowskiego, guru narodowców na początku sierpnia. W październiku poseł zaprosił lidera ONR do siebie do biura i tam wręczył mu gotówkę.

– To nie jego zarobione pieniądze, tylko partii, więc nie miał z tym problemu. Nam głupio nie skorzystać a on nic nie traci jako polityk – miał powiedzieć cytowany w gazecie Błażej, lider ONR w Poznaniu.

Co na to poseł? Twierdzi, że dał pieniądze, bo z taką prośbą zwróciła się do niego „młodzież patriotyczna”, a propozycja dofinansowania kosztów wyjazdu była skierowana nie tylko do ONR.

– Przekazałem tę kwotę, ale pochodziła ona z moich prywatnych pieniędzy. To było wsparcie młodzieży patriotycznej chcącej pojechać na Marsz, a nie samego ONR, który jest tylko jedną z organizacji wybierających się na marsz – mówi Faktowi24.pl poseł Wróblewski. – Nie możemy stawiać murów, trzeba wspierać postawy patriotyczne, a Marsz Niepodległości jest dobrą inicjatywą – dodaje poseł i zastrzega, że choć ceni pomysł Marszu nie zgadza się z poglądami wszystkich jego uczestników.

– W szczególności obce mi są poglądy rasistowskie czy szowinistyczne. Nie zmienia to jednak faktu, że jesteśmy jednym społeczeństwem i musimy ze sobą rozmawiać – podsumowuje poseł Wróblewski.

To jednak nie przekonuje dziennikarzy „GW”, którzy wymieniają też inne przykłady wsparcia ONR. Jakie?

Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny (również z PiS), podobnie jak Wróblewski zdecydował się dopłacić do autokaru ONR, ale – w przeciwieństwie do posła – zrobił to z służbowych pieniędzy. W październiku ogłosił, że przekaże 1,5 tys. na wyjazd Młodzieży Wszechpolskiej i stowarzyszenia Stalowi Patrioci na Marsz Niepodległości. Inne przykłady współpracy to udostępnienie biura młodzieży ONR z Pabianic przez posłankę PiS Beatę Mateusiak-Pieluchę i zaproszenie ONR na konferencję organizacji pozarządowych oraz wsparcie dla marszu Obozu posła Stanisława Pięty.

Oburzona współpracą z ONR jest partia Razem, która od września prowadzi kampanię dokumentującą współpracę władzy ze skrajną prawicą. Według niej znalazła już jej sto przykładów w całej Polsce.

Ataki na Polaków na wyspach. Rządzie, czas działać!

Ks. Międlar buntuje się przeciw Kościołowi. Mówi o spisku

fakt.pl

Neonaziści nawoływali do zabicia Donalda Tuska

Do sytuacji miało dojść na jednym z koncertów grup muzycznych związanych z środowiskiem neonazistowskim.

Świadkami nawoływania do zabicia Donalda Tuska byli dziennikarze „Superwizjera” TVN. Udało im się nagrać to zdarzenia podczas przygotowania swojego głośnego reportażu „Polscy neonaziści”.

Miało do tego dojść podczas jednego z koncertów. – Zdecydowaliśmy, by nie pokazywać tego fragmentu w naszym materiale. W naszej ocenie to było nawoływanie do przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu konkretnej osoby – potwierdza na łamach wp.pl Bertold Kittel, współautor materiału. Dziennikarzom im się też zidentyfikować osobę, którą nawoływała do zabicia szefa Rady Europejskiej.

Kittel powiedział wp.pl, że autorzy reportażu są gotowi przekazać swoje materiały w tej sprawie prokuraturze.

dziennik.pl

„Najbardziej szokujących scen nie wyemitowaliśmy” Kittel o reportażu Superwizjera

oprac. Agata Komosa, 24.01.2018

http://www.gazeta.tv/plej/19,103454,22936681,video.html?embed=0&autoplay=1

Reportaż TVN-owskiego Superwizjera wstrząsnął opinią publiczną. Choć wiele osób naigrywało się z zaskoczenia, że naziści jednak okazali się nazistami. Gościem „Pierwszego Śniadania w TOKu” był Bertold Kittel, współautor reportażu.

 – Czy zdetonowałeś bombę, czy tylko zaświeciłeś lampkę sygnalizacyjną? – pytał swojego gościa prowadzący Piotr Maślak.

– Słuchałem wczoraj wywiadu z ministrem Rotfeldem i cieszę się, że tak to zostało odebrane. Że to jest sygnał, który powinien dążyć do działań ograniczających neonazistowskie ciągoty, które się pojawiają.

Prowadzący zauważył, że to, co najbardziej uderza w materiale, to postawienie kawy na ławę. Tu nie ma kamuflażu. Są swastyki, heilowanie, SS-mańskie mundury.

– Zdaję sobie sprawę, że wielu ludzi podejrzewało, co stoi za tymi wszystkimi hasłami rasistowskimi. Do tej pory te środowiska dementowały zarzuty i pozywały działaczy organizacji antyfaszystowskich. My zaczęliśmy penetrować to środowisko, żeby sprawdzić, co tam się dzieje i muszę przyznać, że dla mnie było szokiem, to co tam zobaczyłem. W trakcie prac nad tym reportażem towarzyszyły nam bardzo silne emocje, ponieważ jest to kultura przesiąknięta straszną przemocą. Ona jest wręcz oparta na przemocy. Ja do dzisiaj nie mogę uwierzyć, że realizuję w 2017/2018 roku reportaż, w którym filmuję wydarzenia z lat 30/40.

Czytaj też: Czy da się zdelegalizować „Dumę i Nowoczesność”? Nie będzie łatwo – zapowiada ekspert

Środowiska neonazistowskie są zamożne i związane ze światem przestępczym

Kittel zauważył, że polscy neonaziści to m.in. 45-latkowie, siedzą w biznesie, są zamożnymi ludźmi, czyli zapewniają finansowanie swojej organizacji. – Nie twierdzę, że to jest legalny biznes. Z moich obserwacji wynika, że osoby związane z ruchem neonazistowskim mają się bardzo dobrze. Ludzie z tego ruchu zaczynają szybko dorabiać się pieniędzy. Przejmują różne sektory, także przestępcze, np. narkotyki.

– Na koniec reportażu pojawia się informacja, że zespół ds. praw człowieka przy MSWiA został w 2016 zlikwidowany, a urzędniczka alarmująca ws. działalności Mateusza S. straciła pracę.

– Ten zespół został rozwiązany, bo uznano, że nie był potrzebny. Oni wykonywali dobrą robotę. Spotykali się z policjantami w trakcie różnych spotkań i konferencji i tłumaczyli im dlaczego pewnych rzeczy nie należy tolerować, tłumaczyli, dlaczego dane przewinienie jest przestępstwem nazistowskim. Udawało im się wyłapywać pewne sytuacje, które zgłaszali.

Neonaziści czują się bezkarni

Kittel przypomniał, że w 2008 roku ABW monitorując ekstremistów odkryto, że rozmawiają o pomyśle spowodowania zamachu terrorystycznego z użyciem materiałów wybuchowych. – Oczywiste, że wtedy służby ich monitorowały, teraz najwyraźniej tego nie robią. Z jakiegoś powodu Mateusz S. rozsyła zaproszenia na urodziny Hitlera Messengerem, on się tego nie obawia interwencji. Kiedy wczoraj ABW wkroczyła do mieszkania tych mężczyzn, to oni nie podjęli żadnej próby schowania tych materiałów. Czuli się tak pewnie, że nawet nie ukryli broni. To też pokazuje jaki jest klimat w tych środowiskach.

Czytaj też: Broń i amunicja. Policjanci przeszukali mieszkania neonazistów ze słynnego reportażu

– W mediach pojawia się zarzut, dlaczego taśmy TVN tyle czekały na publikację. Ile czasu pracowałeś nad tym reportażem?

– Mniej więcej rok. Towarzyszyliśmy tym ludziom przez kilka miesięcy. Widzieliśmy tam rzeczy tak szokujące, że nie zdecydowaliśmy się ich opublikować. Jest nawoływanie do zabójstwa byłego premiera. Wiemy, kto to powiedział, mamy nagrania. Dla mnie to jest szokujące. Na tych imprezach pojawiają są kilkuletnie dzieci.

Całej audycji wysłuchasz tu:

TOK FM

„Klepać mordy je***ym lewakom”. Cztery osoby, w tym kobiety, pobite pałkami w Gdańsku

mk, 24.01.2018

Dom Zarazy. Zdjęcie ilustracyjne

Dom Zarazy. Zdjęcie ilustracyjne (Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta / /.PD$:Y\+cb\a5[SU]P2H{i{MI1YQ-[;DuF /S)

Grupa nastolatków miała zostać zaatakowana pałkami teleskopowymi przez skrajnych prawicowów – podaje „Dziennik Bałtycki”. Stało się to tuż po wyjściu z imprezy, której motywem przewodnim była walka z nienawiścią.

Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem, kiedy czwórka nastolatków – dwie dziewczyny i dwóch chłopaków – wychodziła z dyskoteki w Domu Zarazy w gdańskiej Oliwie. Impreza odbywała się pod hasłem walki m.in. z rasizmem i homofobią. Jak informuje „Dziennik Bałtycki”, nastolatkowie mieli zostać zaatakowani przez kilkunastoosobową grupę ludzi ubranych na czarno.

Ze strony napastników miały paść słowa „Klepać mordy je***ym lewakom” i że „Je***ych lewaków trzeba zniszczyć!”. Według relacji „Dziennika Bałtyckiego” używali pałek teleskopowych. Po wszystkim sprawcy uciekli.

Dziewczyny mają poranione twarze, jeden z chłopaków guzy na głowie i rany ust, a drugi – guza na czole. Ciosy miały być łagodzone przez puchowe kurtki. Sprawa została zgłoszona na policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring, trwa ustalanie tożsamości uczestników napaści.

gazeta.pl