W PiS bezhołowie

W PiS zapanowało istne bezhołowie. Prezes Kaczyński od dwóch tygodni leży w szpitalu przy Szaserów. Nie wiadomo, co z nim naprawdę jest. Nie płyną żadne komunikaty o stanie zdrowia ze strony medyków. Podobna sytuacja, jak w rezimach. W ZSRR Breżniew był kwitnącego zdrowia, nawet w sytuacji, gdy podtrzymywano mu ręke pod łokciem, aby mógł pokiwać do publiki. I nagle odszedł.

Broń boże nie chcę snuć podobnych porównań, bo mi szkoda każdego człowieka. A tabloidy opisują sytuacje w szpitalu, że prezes bedzie miał operację na kolano, wdały się w nie wirusy, grozi to nawet amputacją. Tabloidy mają swoja poetykę, bo używają ograniczonego zasopbu słów. Czytasz jednak o tym i przechodzi ci po grzbiecie dreszcz. Powtórzę, szkoda mi nawet złego człowieka.

Kaczyński może być wyłączony z polityki nawet przez pół roku. Błąd. Może chorować i być rehabilitowany pół roku, bo przecież do niego pielgrzymują najważniejsi politycy PiS. Pół roku bez złych emocji prezesa, czy jesteśmy na to przygotowani?

Prezes otacza się ludźmi pokroju zbliżonym do niego, więc bez obawy. Stworzą klimat, który dobrze znamy, a nawet będą bardziej papiescy niż papież PiS. Mateusz Morawiecki już ogłosił, że Polska jest płatnikiem netto Unii Europejskiej, mozna wysnuć mniemanie, że przygotowuje grunt pod Polexit, a może to tylko jego papieskość: rżnąć publiką lepiej niż prezes.

Niemniej bezhołowie w PiS czuć. Wyszły na światło medialne nagrody pisowskich ministrów, Kaczyński wystąpił na konferencji prasowej i ogłosił, że jego klika zwróci nagrody Caritasowi. Morawiecki zapytany, gdzie są potwierdzenia zwrotu nagród, odparł, że temat jest zamknięty. Nie radzi sobie. A teraz wylewa się kolejne kłamstwo z tego samego nurtu rynsztoka, Morawiecki nagrodził wysokich urzędników Ministerstwa Finansów kwotą 400 tys. zł. Czy oddali na Caritas? Pewnie nie! Bo prezes o nich nie wiedział.

Takie bezhołowie. Kompletnie pogubił się marszałek Sejmu Marek Kuchciński, zabarykadował się w Sejmie jak w twierdzy. Schował głowę w piasek, nie radzi sobie z protestem niepełnosprawnych. Kołomyja z decyzjami wokół nich, a to nie wypuści na spacer, a to zamknie okna, a to ogrodzi. Drzwi do Sejmu zostały zabarykadowane dla takich znaczących postaci życia społecznego, jak Janina Ochojska, czy Wanda Traczyk-Stawska. Politykom opozycji wjeżdżającym na teren Sejmu sprawdzane są bagażniki samochodów, bo mogą coś lub kogoś przemycić.

Kuchciński za tę „bohaterszczyznę” ma zostać wysłany na synekurę do Parlamentu Europejskiego. Tam nie będzie szkodził, bo nie odzywa się i na niczym się nie zna, więc w Brukseli nie bedzie się barykadował, a finansowo odkuje. Podobny los wysłania na ekonomiczne saksy do Brukseli ma spotkać Beatę Szydło, która jest wicepremierem nikomu niepotrzebnym ale ponoć od spraw społecznych, a siedzi chutko, jak trusia w kwestii niepełnosprawnych. Była premier przynajmniej bedzie rozpoznawalna, bo to ona jest współautorką „sukcesu” 1:27.

Może i powinniśmy się cieszyć bezhołowiem w PiS, bo im w sondażach spada, ale czy można się cieszyć tym, iż prestiż Polski sięgnął bruku – jak to powiedział jakiś pisowski „orzeł” – jak fortepian Norwida.

A czeka nas w najbliższych dniach wizyta Lecha Wałęsy u protestujących niepełnosprawnych i Zgromadzenie Parlamentarne NATO w Sejmie. Politycy PiS knują na całego, jak z tego galimatiasu wybrnąć, no i wyjdzie im jeszcze większe bezhołowie. Rekordy śmieszności są bite przez PiS codziennie, kabaretowe „Ucho prezesa” za tym nie nadąża. Ale czy można nadążyć za groteską, nawet gdybyśmy podążali krokami z Ministerstwa Głupich Kroków Monty Pythona.

 

Znamy szczegóły operacji Kaczyńskiego. Poważnej

Jarosław Kaczyński (69 l.) przed dwoma tygodniami zniknął z polityki. Trafił do warszawskiego szpitala i – jak przekonywali politycy PiS – miał tam przejść nieskomplikowany zabieg. Do tej pory jednak go nie przeszedł. Jak ustalił Fakt, prezesa PiS czeka teraz poważna operacja!

Wcześniej mówiono, że Kaczyńskiego, od dawna cierpiącego na ból kolana, czeka artroskopia. Z informacji Faktu wynika, że w grę obecnie wchodzi wszczepienie endoprotezy stawu kolanowego! A to jest już poważna operacja, która – zanim zostanie przeprowadzona – wymaga ustabilizowania stanu zdrowia pacjenta.

Wcześniej Jarosław Kaczyński zamierza jeszcze raz skorzystać z przepustki. – Wszystko zależy jednak od decyzji lekarzy. Ta może być na dniach – słyszymy. Bo dla prezesa zdrowie zdrowiem, ale to polityka jest najważniejsza. W przyszłą środę ma odbyć się posiedzenie Komitetu Politycznego PiS, który powinien zatwierdzić kandydatury w wyborach samorządowych. Czy prezes poprowadzi zebranie tego gremium? Niektórzy w partii twierdzą, że jest to możliwe.

Zwłaszcza że przez przedłużającą się nieobecność Kaczyńskiego w PiS panuje coraz większe zamieszanie. Nikt na własną rękę nie chce podejmować kluczowych decyzji. Chodzi np. o protest niepełnosprawnych w Sejmie, z którym marszałek Marek Kuchciński sobie nie radzi. W partii wielu nie może doczekać się powrotu prezesa PiS.

Tak się szykuje pacjenta do operacji wszczepienia endoprotezy kolana:

• modyfikacja leczenia farmakologicznego

• normalizacja masy ciała

• wzmocnienie układu ruchu całego ciała

• rutynowe badania laboratoryjne, w tym morfologia, oznaczenie poziomu elektrolitów w surowicy, badanie czasów krzepnięcia, ocena funkcji nerek, badanie ogólne moczu

• wykonanie badań obrazowych stawu

Możliwe powikłania:

• możliwa utrata 1-1,5 litra krwi

• zakażenia zdarzające się w przypadku operacji z użyciem sztucznych wszczepów

• obluzowanie endoprotezy wskutek spadku jakości tkanki kostnej otaczającej implant

• alergia na substancje, z których zrobiono endoprotezę

• żylna choroba zakrzepowo-zatorowa

• przerosła blizna pooperacyjna

• porażenie nerwu strzałḱowego wspólnego

msn.pl

 

Jarosław Kaczyński wyłączony nawet na pół roku. W kolanie prezesa pojawiła się bakteria, przez którą może stracić nogę

Kamil Rakosza, 19 maja 2018

arosław Kaczyński już od dwóch tygodni nie opuszcza szpitala. I raczej w najbliższych dniach się to nie zmieni. W kolanie prezesa PiS wykryto bakterię, która powoduje dotkliwy ból i uniemożliwia przeprowadzenie operacji kolana. – Bardzo rzadko, ale zdarza się, że taki przypadek, wskutek rozszerzenia się infekcji, może się zakończyć nawet amputacją kończyny – mówi ortopeda, do którego dotarł „Super Express”.

Jeszcze przed tygodniem wicemarszałek Senatu Adam Bielan zapewniał w rozmowie z „Wprost”, że uraz kolana z jakim boryka się Jarosław Kaczyński to typowa kontuzja. Okazuje się jednak, że od tamtej pory wiele się zmieniło i prezes PiS nie opuści szpitala tak prędko, jak początkowo zakładano. Kaczyński nabawił się infekcji bakteryjnej w kolanie, która powoduje dotkliwy ból i uniemożliwia przeprowadzenie operacji. Do nowych faktów dotarł „Super Express”.

 

neTemat.pl

„Wprost”: Marek Kuchciński wystartuje w wyborach do PE

19.05.2018

Marek Kuchciński ma wystartować w wyborach do Parlamentu Europejskiego – do takich informacji dotarł tygodnik „Wprost”. Obecny marszałek Sejmu miałby zostać liderem podkarpackiej listy PiS.

Dlaczego Kuchciński miałby zrezygnować z bycia marszałkiem na rzecz startu w wyborach do PE? Jak twierdzi informator „Wprost” wszystko przez nerwy, jakie kosztuje go obecna funkcja. – Musiał podejmować niekiedy dość radykalne i kontrowersyjne decyzje, co nie koresponduje z jego charakterem i usposobieniem – wyjaśnia rozmówca „Wprost”.

Kuchciński marszałkiem Sejmu jest od 12 listopada 2015 roku. Jest jednym z najbardziej zaufanych polityków Jarosława Kaczyńskiego. W latach 1990-1999 był politykiem Porozumienia Centrum, a od 2001 roku związany jest z PiS.

Obecny marszałek Sejmu nie jest pierwszym politykiem Prawa i Sprawiedliwości, który ma zdecydować się na start w wyborach do PE. – – Życzę pani Beacie Szydło, żeby była naszym spitzenkandidat (do Parlamentu Europejskiego – red.) – mówił w ubiegłym tygodniu w RMF Zdzisław Krasnodębski. – O ile wiem, chyba nie jest to tajemnicą, a nawet jeśli jest, to dziś ją ujawnię, że Beata Szydło miałaby startować z listy krakowskiej – wyznał europoseł PiS.

onet.pl