Internauci komentują śledztwo prokuratury ws. wypadku Antoniego Macierewicza w okolicach Torunia.
Dziennikarka Eliza Michalik i internauci komentują wyrok sądu ws. posła PiS Łukasza Zbonikowskiego.
„Ubranie pradziadka w koszulkę ma przypomnieć, że możemy się uczyć pracy na rzecz Polski od Henryka Sienkiewicza” – powiedziała mediom prawnuczka wielkiego pisarza – Anna Dziewanowska. Osobiście uczestniczyła w ubraniu kieleckiego pomnika Sienkiewicza w koszulkę z napisem „Konstytucja”
„On przy każdej okazji podnosił sprawę Polski. Wydaje mi się, że na autorytet mojego pradziadka możemy się dziś powoływać, jeśli mamy wątpliwości czy działania obozu rządzącego działają na rzecz Polski” – mówiła Anna Dziewanowska.
Pytana o to, dlaczego wzięła udział w akcji strojenia monumentu oświadczyła, że „obecne realia polityczne w naszym kraju są takie, że osłabia się pozycję Polski w Europie i na świecie. Ponieważ mój pradziadek był wielkim patriotą i żył sprawami Polski, która dla niego była najważniejsza, to teraz bardzo bolałoby go to, że jej rolę na arenie międzynarodowej się umniejsza” – odpowiedziała dziennikarzom.
Zastrzegając się, że nie wie, jak jej pradziadek zachowałby się dziś, stwierdziła „Nie wiem, czy opowiadałby się za którąś z opcji politycznych, bo choć sympatyzował z Narodową Demokracją, to politycznie był bardzo powściągliwy, natomiast starałby się pokazywać Polskę w jak najlepszym świetle” – powiedziała. Anna Dziewanowska podkreśliła, że w akcji z koszulkami nie widzi żadnego zagrożenia dla pomników.
Trzaskowski: Oczywiście, że chcę zdelegalizować ONR
– Widziałem 11 listopada faszystowskie i rasistowskie hasła, które rząd rozgrzeszał – mówił Rafał Trzaskowski w „Salonie politycznym Trójki”. – Tutaj nie ma miejsca na odcienie szarości. Albo ktoś walczy z rasizmem, symbolami faszystowskimi na ulicach Warszawy, z tym, żeby ludzie nie krzyczeli 1 sierpnia „raz sierpem, raz młotem” – dodał.
– Mamy ONR, organizację, którą trzeba byłoby w ogóle zakazać. Oczywiście, że tak [chcę zdelegalizować]. Natychmiast. Nie może być tak, żeby organizacje o jawnym profilu rasistowskim, nawołujące do nienawiści rasowej, maszerowały po Warszawie i wykrzykiwały swoje hasła, zwłaszcza 1 sierpnia czy 11 listopada – stwierdził kandydat na prezydenta Warszawy.
Earl drzewołaz 